Wpis z mikrobloga

#samochody #podroze
Ile najdłużej lubicie prowadzić na roadtripach? Bo ja to wiadomo, że na upartego 12 czy 14 godzin mogę, ale maksimum przyjemności to jest dla mnie 9-10 godzin dziennie w takim układzie że 4-5h jazdy (z jedną krótką przerwą na kawę), potem parę godzin zwiedzania z dobrym obiadem i drugie 4-5 godzin jazdy (też z krótką przerwą). To oczywiście na tzw. dniach tranzytowych, bo przez większość dni wyjazdu jazdy jest max 3-4 godziny dziennie. Taki dzień że jest sama jazda i w ogóle żadnego zwiedzania jest dla mnie trochę nieudany i staram się unikać.

O kilometrach nie piszę, bo wiadomo że to wyjdzie różnie, zależnie czy trasa przez Niemcy czy przez Armenię. Można za cały dzień zrobić i 500 i 1500.
  • 5
  • Odpowiedz
@DerMitteleuropaer: tak żeby czerpać jakąś przyjemność z jazdy to jest mniej więcej tak jak piszesz, nawet powiedziałbym że trochę mniej bo ciągiem bardziej 3-4h niż 4-5h.

Ale to i tak spore uogólnienie, bo jest masa czynników która na to wpływa:
- czy jedziesz po ekspresie/autostradzie czy krajówkami / pusta autostrada praktycznie nie męczy
- pora o jakiej się zaczęło podróż
- co robiło się wcześniej
  • Odpowiedz
  • 0
@DerMitteleuropaer zwykła matematyczna średnia dzienna dwóch dużych z objazdowych wakacji wychodzi mi jakieś 600-700 km dziennie, ale realnie (czyli nie licząc pierwszego długiego skoku, żeby dojechać i odliczając dni bez jazdy) to pewnie przecietnie 250 km dziennie. Nie patrzę jednak na odległości tylko na atrakcje - jak trzeba 200 to 200, a jak 500 to robimy 500. I tak mi odpowiada, z tym że jest nas dwoje i częściej ode mnie
  • Odpowiedz