Wpis z mikrobloga

  • 8
@chromypies: A z czego żyli przez te 20 lat od urodzenia? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#!$%@?ą mnie takie pytania. Tych wszystkich osobników ktoś przecież musiał wydać na ten świat.
  • Odpowiedz
@Rimbolo: Dziwnie się czuję tłumacząc tak proste rzeczy, no ale może czasem trzeba. Jak wszyscy będą jedynie leżeć do góry jajami, to nie będzie żadnych DPS, nie będzie niczego. Przegryw nierób może wegetować tylko dzięki temu, że większość jego otoczenie nie jest taka jak on. W USA to im pozwolą pozdychać pod płotem po prostu, ale w Polsce będą gnić w DPS, a na koniec gmina im jeszcze pogrzeb zrobi.
  • Odpowiedz
@chromypies: Widocznie większość jego otoczenia ma jakąś motywacjęy albo możliwości do tego, żeby nie leżeć do góry jajami w DPSie. Skoro nie chcieliby również prowadzić tak wspaniałego życia jak gnicie w DPSie, to widocznie mają ku temu jakieś powody. L
  • Odpowiedz
@chromypies: Większość osób, które konczą jako NEETy ze strony otoczenia dostają tylko po łbie, a Ty chcesz, żeby to było jakimś wielkim czynnikiem motywującym.
  • Odpowiedz
@Larsberg: neet nie jest możliwy bez kogoś kto za niego płaci. Neet to pijawka skazana na łaskę "sponsora", ktory nawet nie wie, że robi komus krzywdę. Ja też bym se chętnie poneetował, ale nie mam nikogo kto by mi żarcie kupował, więc w końcu zdechłbym z głodu.
  • Odpowiedz
@chromypies: to co napiszę to dowód anegdotyczny ale niech to będzie ciekawostka
Kojarzę parę takich przypadków nettow w mojej powiatowej okolicy i często było tak, że jak zmarła matka to niedługo potem zmarł syn (a te chłopy to tak przeważnie około 50 były)
No i nie oszukujmy się, jeśli ktoś nettuje to jest zwyczajnie społecznym odrzutkiem
Z tym się potem wiąże alkoholizm itd
  • Odpowiedz