@kukuszka chodzi tutaj o stawianie lekkiej granicy u psa by był zrównoważony a nie latał do każdego psa i człowieka. Kontakt z innymi jest wskazany ale bedzie bo jest to szczeniak i każdy będzie chciał go zapoznać
@kukuszka szczerze z pamięci teraz mówię musiałbym poszukać badań i poparcie tych tez. Ogolnie karm że zbożami też nie podawać bo nic to psu nie daję wartościowego
@kukuszka Większość tych wszystkich psich przedszkoli, szkoleń i behawiorystów to zwykły scam.
Psa traktuj jak 2-3 letnie upośledzone dziecko z kambodży. Nie jest taki totalnie głupi. Choć postrzega świat inaczej, jest mimo wszystko dziecinny w psychice no i za cholere się z nim nie dogadasz w tym samym języku. Jak już się uda to okaże się że jest całkiem cwany.
Spędzaj z nim dużo czasu i dużo go obserwuj. Każdy ruch uchem, machnięcie ogonem, mało tego nawet spojrzenie to jest jakieś słowo które twój pies mówi. Tak jak ty na co się spojrzysz to jest z tym kojarzona
@ruda_stuleja ale super komentarz, dzięki że to napisałeś. Mam bardzo podobne poglądy i wnioski. Jakbyś chciał pogadać albo podzielić się czymś więcej to wal śmiało na pw
@kukuszka Mógłbym całą książkę napisać o tym. Do rozmów z ludźmi o psach jestem ostrożny, bo dziś jak chyba wszędzie polaryzacja jest duża w metodach, a i nierzadkie jest takie wielkomiejskie nowoczesne psiarstwo gdzie pies już nie jest pupilem tylko jakimś osobistym rehabilitantem w dodatku chyba paliatywnym.
Ja swoje doświadczenie mam. Czy moje metody i podejście są właściwe czy nie to nie mam się co wykłócać, bo u mnie zwyczajnie działa. Ale jak ktoś się o radę pyta to nie odmawiam podzielenia się swoim zdaniem, więc w razie czego śmiało zapraszam na PW. Parę razy słyszałem że powinienem się tym zająć na poważnie za kasę, ale nie chce ryzykować robienia sobie problemów ze mnie jakaś piesiaczkowa Madzia na blogu obsmaruje.
Pozwole sobie polecić swój post sprzed blisko 2 lat gdzie pisałem o swoim psie. Wybiło się nawet w lekkie gorące. Muszę się zebrać napisać
@ruda_stuleja przeczytałam. Rozmowy na temat psów dają mi dużo, głównie szukam informacji czego unikać. Jeśli ktoś ma jakiś problem z dorosłym psem to można wywnioskować gdzie właściciel popełnił błąd i nie powtarzać go na swoim psie. Napiszę w wolnej chwili ʕ•ᴥ•ʔ
#chcepogadac #psy
Większość tych wszystkich psich przedszkoli, szkoleń i behawiorystów to zwykły scam.
Psa traktuj jak 2-3 letnie upośledzone dziecko z kambodży. Nie jest taki totalnie głupi. Choć postrzega świat inaczej, jest mimo wszystko dziecinny w psychice no i za cholere się z nim nie dogadasz w tym samym języku. Jak już się uda to okaże się że jest całkiem cwany.
Spędzaj z nim dużo czasu i dużo go obserwuj. Każdy ruch uchem, machnięcie ogonem, mało tego nawet spojrzenie to jest jakieś słowo które twój pies mówi. Tak jak ty na co się spojrzysz to jest z tym kojarzona
źródło: c11aTSZuYaOaxNTi7ZZYDxeMN3exF5KR
PobierzMógłbym całą książkę napisać o tym. Do rozmów z ludźmi o psach jestem ostrożny, bo dziś jak chyba wszędzie polaryzacja jest duża w metodach, a i nierzadkie jest takie wielkomiejskie nowoczesne psiarstwo gdzie pies już nie jest pupilem tylko jakimś osobistym rehabilitantem w dodatku chyba paliatywnym.
Ja swoje doświadczenie mam. Czy moje metody i podejście są właściwe czy nie to nie mam się co wykłócać, bo u mnie zwyczajnie działa. Ale jak ktoś się o radę pyta to nie odmawiam podzielenia się swoim zdaniem, więc w razie czego śmiało zapraszam na PW. Parę razy słyszałem że powinienem się tym zająć na poważnie za kasę, ale nie chce ryzykować robienia sobie problemów ze mnie jakaś piesiaczkowa Madzia na blogu obsmaruje.
Pozwole sobie polecić swój post sprzed blisko 2 lat gdzie pisałem o swoim psie. Wybiło się nawet w lekkie gorące. Muszę się zebrać napisać