Wpis z mikrobloga

#danielmagical #patostreamy
Pani Margaret to musi mieć niezły helikopter w głowie. Dzięki swojemu synkowi straciła stabilną melinę na Urzędniczej, a zamiast obiecanego domku z ogródkiem zyskała tylko poniewierkę. Do końca życia będzie kulą u nogi swoich synów, lub też pensjonariuszką przytułków i opieki społecznej. Ciekawe, na ile jest świadoma tego, co się stało i kto za to wszystko odpowiada. Kiedyś model biznesowy tucznika, to dać matce wódę i posadzić na strimie - teraz, to czekać na jakąś walkę. A pani Margaret? Z krzesła na krzesło, z mieszkania na mieszkanie, fajka za fajką... Dobrze, że chociaż ma Sonię i Jacka.

Och, wait...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach