Wpis z mikrobloga

Mam problem:otóż mam balkon na pierwszym piętrze,osiatkowany ze względu że mam dwa koty-ostatnio naroilo się na osiedlu od cholery gołębi,które albo siedzą na górnej części siatki (i sraja na balkon) albo głupie lądują na balkonie i nie potrafią przez siatkę odlecieć.
Czy np takiego kruka jak przypnę u góry siatki to pomoże?Albo jakieś inne sposoby?Balkon ciągle brudny mimo sprzątania a koty smutne,że nie mogą korzystać z balkonu ( ͡° ʖ̯ ͡°) #kiciochpyta #balkon #golebie #pytaniedoeksperta #pytanie #ptaki
BlackSlip - Mam problem:otóż mam balkon na pierwszym piętrze,osiatkowany ze względu ż...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 33
  • Odpowiedz
@BlackSlip: u mnie po dołożeniu drugiego dopiero gołębi się pozbyłem. Za to wrona czy inna kawka przylatuje o 6:30 codziennie i atakuje kruki dziobiąc je zaciekle:P dokupiłem wczoraj sowę jeszcze - dziś był spokój
  • Odpowiedz
@BlackSlip mam ten sam problem, postawiłem dwa kruki - nic, gołębie przylatywały i się razem chillowały xD potem kupiłem jakieś duże #!$%@? sokoły, też nic. Przywiązałem duże worki na śmieci żeby szeleściły na wietrze - gówno. Mój plan ostateczny to wysypać na balkonie trutkę na szczury, może zeżrą i zdechną. Jak to nic nie da to kupuję wiatrówkę.
  • Odpowiedz