Wpis z mikrobloga

#krotkofalarstwo

Takie pytanie do mądrzejszych. Planuje sobie kupić truSdxa i jak będzie duży problem to do niego wzmacniacz i ATU 100. Problem tkwi jednak w antenie. Mieszkam w bloku, nie mam balkonu, nie mam możliwości wejścia na dach. Jedyne czym dysponuje to uchwyt na antenę satelitarną za oknem (mam na nim antenę na UKF i daje rade). Od razu odpowiadając na pytania, nie mam za oknem drzewa żeby wyrzucić dipola. Zdaje sobie sprawę, że jestem w ciemnej dupie i zacząłem poszukiwać jakiegokolwiek rozwiązania, które wiem że będzie kompromisowe ale będzie. Rzuciła mi się w oczy u chińskich przyjaciół antena PAC 12 a w polskiej dystrybucji KOMUNICA HF EXPLORER 1. Nie oczekuję cudów, zdaję sobie sprawę, że szału nie będzie ale czy takie anteny mają prawo jakkolwiek działać?
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mikra25 kiedyś jak mieszkałem w bloku to robiłem random Wire z wędki szklanej. W wędkę wchodzilo np 5m drutu, montowałem to już po zmroku w poziomie i reszta drutu sobie wisiala na końcu wędki, czyli taka Lka. Mieszkałem wtedy na 9 piętrze. Wadą było to, że za każdym razem musiałem to rozkładać i składać.
  • Odpowiedz
@mikra25: Jak to mówią zawsze to lepsza jakaś, choćby byle jaka antena, niż żadna. Chociaż nie oszukujmy się, nie da się zmienić praw fizyki. Spokojnie antenę zestroisz, niemal na każdym paśmie, zwłaszcza jak będziesz miał skrzynkę ATU100. Ale niestety im niższe pasmo, tym skuteczność będzie gorsza. Myślę że spokojnie zrobisz łączności na górnych pasmach kf 21, 28 to na dolnych pasmach 3.5, 7 MHz będziesz miał raczej problemy z dowołaniem
  • Odpowiedz
Pomyśl o antenie HF-1 przymocowanej do parapetu zewnętrznego, ustawionej pod kątem ok 45 stopni w stosunku do ściany budynku. Ja na takiej antenie pracowałem kilka lat, jak mieszkałem w typowym bloku z płyty z czasów PRLu ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz