Wpis z mikrobloga

Proszenie o kupno biletu PKP to jakaś nowa forma żebrania? Podszedł do nas gość, który chciał bilet z Krk do Wrocka, podobno jest inżynierem, 2,5 miesiąca temu go ktoś podpalił i dopiero wyszedł ze szpitala na Traugutta (w Krakowie takiego nie ma swoją drogą). Ubrany w jakieś łachmany, paznokcie czarne, brudny. Raczej po pobycie w szpitalu się tak nie wygląda. Bilety PKP można zwracać? To by wiele tłumaczyło.

#zebranie #bezdomni
  • 7
@kamiltbg: można, chyba. Na pewno jest takie prawo, ale pamiętam, że jak chciałem zwrócić to jedna pani w okienku mi powiedziała, że mam iść do intercity, bo to prywaciarze, a pani od prywaciarzy powiedziała mi, że wprawdzie wszystko jest ok, ale brakuje jakiejś pieczątki poza tym, co kanar wpisał odręcznie i inną, nie tą co trzeba, pieczątką... No to se dałem spokój, bo to o dychę chyba chodziło.
@Shaki: no właśnie tak myślałem. Całość wyglądała na naciąganą historię, podobno w MOPS-ie mu nie chcieli pomóc. Ze szpitala też ktoś by zadzwonił do rodziny. Na dodatek jeśli chodzi o podpalenie, to policja by się tym zajmowała. Potem wpadłem na to, żeby mu dać całkę do policzenia, w końcu inżynier to powinien umieć, ale już był daleko. Dzięki za uspokojenie sumienia, bo mimo, że jestem wrednym #!$%@?, to gościa mi się