Wpis z mikrobloga

@Oki999: Lekko papierem ściernym P240-P360, oczywiście trochę się powiększy ten ubytek. Potem lakierem zaprawkowym zakryj. A jak chcesz mieć pefecto to po nałożeniu lakieru, przeszlifujesz wszystko drobnym papierem wodnym, potem pasta polerska i nie będzie nic widać. Będzie się trzymać o ile usuniesz całą korozję
  • Odpowiedz