Wpis z mikrobloga

Ciekawy przypadek kliniczny.


@WielkiPowrut88: on jest w pracy. Nie wiem dokładnie kim jest i co robi ale jestem pewien że przekonywanie ludzi że zaraz będą spadki jakoś mu się monetaryzuje.
  • Odpowiedz
  • 15
@thorgoth: Pewnie siedzi na zdalnej i się #!$%@? zamiast pracować jak więksość ludzi, którzy tu piszą w ciągu dnia. Ja też.
  • Odpowiedz
@JC97: to akurat oczywiste, ja też. Bardziej mi chodziło o to że jego praca jest jakoś skorelowana z przekonywaniem ludzi że zaraz będą spadki, to mu się jakoś opłaca choć nie rozgryzłem jeszcze jak ¯\(ツ)/¯
nikt zdrowy psychicznie nie pierdzielby kocopołów przez tyle lat na portalu ze śmiesznymi papieżami
  • Odpowiedz
@thorgoth: Nie no, to jest typowe wyparcie, bo przecież nie mógłby się mylić przez x lat i przez to patrzeć jak najwyraźniej niesamowicie wymarzone własne mieszkanie spiedala mu ceną 2-krotnie jak nie więcej. On jest cały czas na 1. etapie żałoby.
  • Odpowiedz
@WielkiPowrut88: On wszystko potrafi przekuć w "wstrzymajcie jeszcze tylko 2 tygodnie". Nawet najbardziej negatywne z jego perspektywy informacje nigdy nie są czymś negatywnym tylko zawsze jest oszukiwanie samego siebie scenariuszami z fantazji.
  • Odpowiedz