Wpis z mikrobloga

@Bimbas: na targowisku raczej nie będzie przesiadywał godzinami, żeby żreć darmowe orzeszki (na jedzenie go nie stać) do oporu i wywalić jedno piwsko. Potem jak się nażre, to pójdzie do 7/11 po kilka zgrzewek Cambodii i tak do kolejnego dnia.
  • Odpowiedz