Aktywne Wpisy
yosemitesam +22
kamilek123 +155
Cześć. Jestem już po operacji tego guza.
Chwilę po 7 przyszły do mnie 3 młode dziewczyny, które zaprowadziły mnie na blok operacyjny. Ok 7.35 leżałem już na sali i były ze mną 3 osoby z anestezjologia, które mnie uśpiły. Obudziłem się na sali po operacyjnej, ale nie wiem kiedy bo byłem tak naćpany jeszcze i zaraz zasnąłem. Ok 14 już obudziłem się na moim łóżku w moje sali. Dosłownie zaraz przyszli rodzice,
Chwilę po 7 przyszły do mnie 3 młode dziewczyny, które zaprowadziły mnie na blok operacyjny. Ok 7.35 leżałem już na sali i były ze mną 3 osoby z anestezjologia, które mnie uśpiły. Obudziłem się na sali po operacyjnej, ale nie wiem kiedy bo byłem tak naćpany jeszcze i zaraz zasnąłem. Ok 14 już obudziłem się na moim łóżku w moje sali. Dosłownie zaraz przyszli rodzice,
Przegrałam życie. Jestem uwięziona w toksyczny środowisku bez możliwości ucieczki. Już w dzieciństwie pojawiały się u mnie myśli samobójcze. Całe życie z nerwicą, depresją, bezsennością i obojętnością rodziny. Nawet moja anoreksja została przez nich zignorowana. Były próby podjęcia pracy, studiowania, z których nic nie wyszło. Obecnie praktycznie nie wychodzę z domu, a jak już wyjdę to unikam ludzi jak tylko mogę.
Mam wrażenie, że rodzina nie chce żebym poczuła się lepiej. Zniszczyli mnie psychicznie. Przez ciągłą krytykę ciężko mi patrzeć w lustro. Czuję się durna i obrzydliwa. Ja nie mam samooceny. Jestem cieniem człowieka. Niedawno zaczęłam psychoterapię. Naiwnie łudzę się, że to jakoś naprawi lata dokonanych zniszczeń. Zawsze przy życiu trzymała mnie nadzieja, że kiedyś będzie lepiej. Teraz już w to nie wierzę. Jestem królową przegrywu, bez znajomych, pracy, perspektyw.
#depresja #toksycznirodzice #nerwica
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
To bardzo ważny krok, który zrobiłaś. Rozpoczęcie terapii. To jest Twój pierwszy sukces na drodze do zmian. Pamiętaj tylko, że terapia nie pomoże w 4-5 spotkań. U mnie pierwsze efekty były po 3-4 miesiącach terapii (co tydzień).
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
Możesz też udać się do psychiatry. Farmakologia potrafi tłumić, ale musi być odpowiednio dobrana. Wszystko i tak dzieje się w twojej głowie
W takiej sytuacji nie ma jakiejś uniwersalnej rady, albo czegoś co można powiedzieć by było lepiej. Ale może być lepiej tylko wymaga to masy pracy, kogoś
Tak czy inaczej - autorko - czekamy. Odezwij się.
────────────