Wpis z mikrobloga

Nie wiem czy nie mam problemu z złączem lub kablem USB C w lapku.
Chce zgrać foty na nowy telefon, razem jakieś 40GB i jakiś czas temu przypadkiem na stacji kupiłem kabel usb C dwustronny na stacji benzynowej myśląc że kupuje zwykły do ładowania. Nie zwróciłem go właśnie licząc, że przyda się do transferu danych.
Paczka idzie już ponad pół godziny i nie doszło do połowy... a pokazuje że jeszcze 4 godziny XD.

Kabel zły? Coś z lapkiem? A może ja mam wyidealizowane spojrzenie reklamami i to normalne?
#smartfon #telefony #komputery
  • 4
  • Odpowiedz
kupiłem kabel usb C dwustronny na stacji benzynowej


@ruda_stuleja: Jakby ci to powiedzieć...

Paczka idzie już ponad pół godziny i nie doszło do połowy... a pokazuje że jeszcze 4 godziny XD.


Bo to kabel USB 2.0 najpewniej.
  • Odpowiedz
@ruda_stuleja: w najgorszym przypadku telefon i/lub kabel ogarniają tylko usb 2.0, czyli teoretycznie 60MB/s, praktycznie trochę mniej, ale przynajmniej 30MB/s powinno być. Czyli 40GB nie powinno zająć dużo więcej niż ~20 minut.

Chyba, że kopiujesz na jakąś powolną kartę sd w telefonie, to wąskim gardłem może być prędkość zapisu karty nawet 10MB/s lub mniej.
  • Odpowiedz
Chce zgrać foty na nowy telefon, razem jakieś 40GB (...)

Paczka idzie już ponad pół godziny i nie doszło do połowy... a pokazuje że jeszcze 4 godziny XD.


@ruda_stuleja: 40GB / 4.5h daje 148MB/minutę, 2.46MB/s - może nie szybko ale typowa prędkość zgrywania małych plików po USB2.0 - zresztą pamięć w telefonie też nie jest ultraszybka przeważnie, zwłaszcza jak chodzi o transfer dużej liczby małych plików, i jeszcze ich konwersje
  • Odpowiedz
  • 0
@L3gion: Nie wykluczone. Nie patrzyłem co biorę. Myślałem że to wgl inny kabel i skapnąłem się po otwarciu XD

@Bpnn Z gamingowego Lenovo z 3060 na OnePlusa 12. Na papierze źle to dla laika nie brzmi.
  • Odpowiedz