Wpis z mikrobloga

Przerobiłem już kilka jak nie kilkanaście cateringów dietetycznych ale pierwszy raz aż napiszę bo jest strasznie słabo.
Nie polecam #kuchniavikinga - dieta oczywiście z wyborem menu - jakościowo bardzo słabo mam wrażenie, że ciągle jem to samo tylko kolor inny xD
Ale dwie rzeczy mnie wkurzyły niemiłosiernie:
1. Pomylili (albo z premedytacją dali) zły posiłek - wieczorem piszę do nich, że co jest czemu tak (to był pierwszy dzień brania od nich i nie wiedziałem czy to będzie reguła czy o co cho), a oni mi na to, że tak nie było, a jak było to wyślij nam zdjęcie tego posiłku - patrząc na to, że odpisali dopiero następnego dnia to nie wiem po co miałbym trzymać to jedzenie dalej w lodówce...
2. Mam przed drzwiami postawiony termopojemnik duży, widoczny, wszyscy kierowcy z innych cateringów jakoś potrafili ogarnąć, a tutaj torba stoi zawsze z boku. Nie wiem czy to złośliwość czy za bardzo się spieszą, ale bez jaj to jest ich praca.

#cateringdietetyczny
  • 8
  • Odpowiedz
  • 2
@PradaMarfa: aaa, no i walą na kaloriach ostatnio moja dziewczyna miała z innego cateringu tego samego dnia zupę krem taką samą jak ja. Tylko, że jej porcja była większa (mimo mniejszej ilości zamówionych kalorii) ale za to miała mniej kalorii. No chyba, że olej dolewają do zupy - nie wiem może xD
A no i ten catering mojej dziewczyny jakoś zawsze jest w pojemniku xD
  • Odpowiedz
  • 0
@ZenujacaDoomerka: No widzisz, akurat jestem przedsiębiorcą i jestem w stanie zaufać klientom. Myślisz, że jak klient napisał, że dostał 4 sztuki jakiejś pierdoły zamiast 5 to weryfikujemy to jakoś? Nie, mimo, że moglibyśmy (mamy każde stanowisko do pakowania monitorowane) po prostu albo dosyłamy dodatkową sztukę albo zwracamy kasę za to co nie doszło.
Czemu zalando potrafi przyjąć i rozpatrzyć reklamację telefonicznie, a oni nie mogą zwrócić kasy za jedno drugie
  • Odpowiedz