Wpis z mikrobloga

@hahaha322: Kolega chyba nowy na tagu. Zanim Biauek popsuł wykop (GIF strony także) w trakcie dni rozgrywek ligowych działy się rzeczy niestworzone. Kilkadziesiąt wpisów na minutę, a kumaci orientowali się o co chodzi w każdym meczu. Do tego GIFY z bramkami pojawiające się zanim obejrzałeś gola na strimie, czy oficjalnej transmisji. W sobotnie popołudnie mogleś usiąść z browarami i śledzić całą europejską piłeczkę na wykopie. Do tego "legalna" Ekstraklasa na
  • Odpowiedz