Wpis z mikrobloga

Jaki piłkarz na #euro najbardziej przypadł Wam do gustu na tej imprezie? Moim faworytem jest N'golo Kante. Ten "francuz" malijskiego pochodzenia gra niesamowite zawody. Byłem na meczu Francji z Holandią. Los chciał, że po meczu byłem skoszarowany w tym samym hotelu, co piłkarze Francji.
Wieczorem siedziałem na tarasie przed hotelem ze spuchniętymi stopami od setek tysięcy kroków miesięcznie (pracuję na wsi, na ogromnym gospodarstwie). N'Golo spojrzał na mnie i się uśmiechnął. Dosiadł się i zaczęliśmy rozmawiać łamaną angielszczyzna. Kante zwrócił uwagę na moje zrogowaciałe pięty, spuchnięte palce u stóp, żylaste arterie migrujące ku łydkom, na których wyrastały potężne żylaki. Uklęknął przede mną i z uśmiechem na ustach zaczął masować me spracowane stopy swoimi czarnymi jak węgiel dłońmi. Czuć było, że są gładkie. Skóra nie stwardniała jak na moich dłoniach. Czułem, jak aksamit jego skóry wbija się w moje stwardniałe, pożółkłe pięty.
Zamknąłem oczy i przypomniało mi się, jak ojciec wbił podczas obiadu widelec w piętę i krzyczał coś o tym, że nawet stal dalmaceńska nie przebije tej zatwardziałej jak jego ego skóry. Kazał mi się uczyć, żebym nie skończył jak on. Ale właśnie Kante masował moje stopy, które wyglądały jak pożółkłe bochny chleba (rozmiar 47). Nie jestem homo ale nie wiem dlaczego, mój skromny nieobrzezaniec zaczął się napinać. Krew napłynęła do niego jakby bobry zaprotestowały i usunęły tamę wewnątrz mnie. N'Golo wyłapał to, bo widziałem jak na niego spojrzał. Zrobił na nim spore wrażenie. Wyseplenił coś zawstydzony:
-Heh, gud gud masaż my firend?
Bez wahania odparłem:
- Mejbi sak maj big white cock po same piguły maj Frend? Aż oczy zajdą łzami, a ja docisnę ci piętami potylicę i będę dopychał aż zadławisz się mięsistym buzdyganem?
N'Golo wzdrygnął się i odparł krótkie:
-#!$%@? ciulu - i uciekł.
Wcześniej w hotelu widzialem, jak Lewandowski uczy go zwrotów typu: tanio jak w Lidl i Biedronka, ale to juz osobny wątek.

#euro #heheszki #pasta #autorskie #lewandowski
  • 1
  • Odpowiedz