Aktywne Wpisy
![mirko_anonim](https://wykop.pl/cdn/c0834752/321ea7dc2985c2bfbf21a6b5598af7c3220625c6954fbbc0a440b525befed626,q60.png)
mirko_anonim +118
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pracuję w dużym korpo. Przywykłem już do najróżniejszych wynalazków typu inkluzywna toaleta dla ludzi o innej płci, promowania tzw. diversity poprzez sponsorowanie różnego rodzaju akcji z tym powiązanych, osobne programy promujące kobiety, czy mniejszości rasowe, ale to co się ostatnio dzieje bulwersuje mnie na tyle, że proszę Was droga społeczności o pomoc.
Kiedy byłem poproszony aby uzupełnić 'dobrowolnie' swoją orientację seksualną w Workdayu (narzędzie pracownicze dla kadr), siedziałem cicho
Pracuję w dużym korpo. Przywykłem już do najróżniejszych wynalazków typu inkluzywna toaleta dla ludzi o innej płci, promowania tzw. diversity poprzez sponsorowanie różnego rodzaju akcji z tym powiązanych, osobne programy promujące kobiety, czy mniejszości rasowe, ale to co się ostatnio dzieje bulwersuje mnie na tyle, że proszę Was droga społeczności o pomoc.
Kiedy byłem poproszony aby uzupełnić 'dobrowolnie' swoją orientację seksualną w Workdayu (narzędzie pracownicze dla kadr), siedziałem cicho
![MarnaImitacjaTuwima](https://wykop.pl/cdn/c3397992/MarnaImitacjaTuwima_sCUy9VkzYh,q60.jpg)
MarnaImitacjaTuwima +171
Z cyklu "polskie piekiełko gdzie niewolniku pamietaj gdzie twoje miejsce" ( ͡º ͜ʖ͡º):
#edukacja #szkolastandard #polska
#edukacja #szkolastandard #polska
![MarnaImitacjaTuwima - Z cyklu "polskie piekiełko gdzie niewolniku pamietaj gdzie twoj...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/6c8233ce5786128ab8b0b17dda6166393eeb1d014b5ac3a81c8b78f28e444ad7,w150h100.jpg?author=MarnaImitacjaTuwima&auth=10e1e2492b1ee0581363fcc1c5dec978)
czy ktoś z Was kupował kiedyś pojazd którego współwłaścicielem było dziecko? (np. po odziedziczeniu).
W wydziale komunikacji dowiedziałem się, że przy rejestracji poza umową kupna (gdzie za dziecko podpisuje się rodzic) potrzebne są oryginały dokumentów z sądu. Pani mówiła coś o zgodzie sądu na dysponowanie majątkiem dziecka etc.
Ale czy serio musieliście mieć oryginał...?
Sprzedający się oburzył, że mi głupot nagadano... teraz już nie wiem w co wierzyć. Wiadomo, że nikt nie da mi oryginału.
Pozdrawiam.
#motoryzacja #samochody
Oni sobie robią już na miejscu kopię a oryginał oddają. Byłem tylko ciekaw, czy to się potwierdzi.
Sprzedający stwierdził, że nie będzie jeździł po Polsce ze mną do urzędów.
Niech ktoś inny się z tym męczy.
Druga sprawa że gościu z ogłoszenia to taki „Janusz” który robi za managera córki (która po mężu wraz z synem odziedziczyła motocykl) i do notariusza też pewnie nie chcieliby pójść.