Wpis z mikrobloga

Zirytowała mnie ta firefly wepchnięta na siłę w rolę jakiejś pierwszej miłości głównego bohatera.

Ja wiem, że mc w star railu to nie self-insert, ale no ludzie kurde, szanujmy się. Jak ktoś lubi ff to pewnie micha mu się cieszy niesłychanie w tym momencie, no i super, ale jak ja simpuję inne babki, to mi teraz niezręcznie.

Chcę nowego mc, niech ff sobie zabiera caelusa i niech sobie będą szczęśliwi razem gdzieś, gdzie ich nie będę widział.

Powtórka z tericuli z honkaja 3, tam też ją wcisnęli na siłę jako taki waifu bait dla głównego bohatera. Tylko że tam to było w ramach captainverse, który niby jest kanoniczny, ale jednak całe story z captainversa jest zawarte w time-limited eventach, więc to nie jest jakieś wielkie halo, dla mnie to tak jakby tego w ogóle nie było. A tutaj to jest main story. Przecież mc tak się zadurzył, że już nie ma żadnych opcji na inne "romantyczne subtelności" z innymi postaciami, bo będzie wyglądało jakby mc zdradzał ff.

Debile. Chcę nowego mc. :(

#honkaistarrail
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PiersKurczaka: jaka pierwsza miłość :0 to ja myślałem, że MC ma podobną aparycję do Firefly, bo też był hodowany jak oni. I dlatego "kocha go jak brata".
Oboje są tak samo szarzy,infantylni i bezpłciowi xD
  • Odpowiedz