Wpis z mikrobloga

Jedną z rzeczy, które mnie niezmiernie bawią, to ból tyłka zwolenników Tuska, że polski gigant paliwowy jakim jest Orlen śmiał osiągać gigantyczne zyski za rządów PiS. Strasznie to utrudniało uśmiechniętym narrację o złym PiS-ie. Że o kampanii hejtu i pomówień wobec Pana Obajtka nie wspomnę. Dziś np. n a głównej wisi znalezisko, że Orlen za prezesury Pana Obajtka śmiał wziąć leasing na auta dla zarządu. I to nie były jakieś wyszukane modele. Ot klasa średnia wyższa. Każdego ogarniętego programistę, czy lekarza na takie stać. No, ale szczucie musi być. Nie ma do czego się przyczepić to się idzie w populizm, bo przecież prezes gigantycznej firmy to rowerem powinien jeździć xDD
Mimo, że dzięki dobremu zarządzaniu firmą i wypracowywaniu miliardów złotych zysków i wożenie się Rolls-Royce'ami nie było by żadnym nadużyciem.

Na szczęście zauważam, że mit o rozliczaniu pisowców upada. Fakt, w wyniku tego możemy się spodziewać coraz bardziej obrzydliwych spinów Tuska, że czego to niby pis i konfa nie robią, ale jeszcze kilka miesięcy i temat się przeje, a rząd Tuska będzie się zmagał z setkami protestów gromadzących setki tysięcy ludzi.
Najbliższa manifestacja 11 listopada.

#4konserwy
#bekazlewactwa
#polityka
  • 6
  • Odpowiedz
@onucoutkajpysk:

@Cyprok: potężne kłamstwo xDD

Gdyby w tej sprawie role były odwrócone (czyli wyszłoby, że to koalicja kupowała luksusowe limuzyny, a nie Don Orleone) to byś wrzeszczał, że skandal itp. Zresztą, wielokrotnie pokazałeś już, że nie liczą się dla Ciebie fakty i jedyne co chcesz robić to zaśmiecać ten portal. Moderacja i tak Cię prędzej czy później zbanuje, więc ja tam nie narzekam ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz