Aktywne Wpisy
Joxek +14
Też się pogodziliscie z swoimi gruzami przez obecne ceny aut? xD
Mam auto z fabrycznym #lpg z 2012 r. Od początku w rodzinie, bezwypadkowe. Jakby nie patrzeć auto ma 12 lat i normalnie zmieniłbym na coś świeższego, ale jak popatrzyłem na obecne ceny używanych aut i jak na przeglądzie diagnosta potwierdził że spodni próg zdrowe. To naprawiłem klimę, zrobiłem sprzęgło, kupiłem nowe wielosezonowe opony i parę innych #!$%@? eksploatacyjnych i będę nim
Mam auto z fabrycznym #lpg z 2012 r. Od początku w rodzinie, bezwypadkowe. Jakby nie patrzeć auto ma 12 lat i normalnie zmieniłbym na coś świeższego, ale jak popatrzyłem na obecne ceny używanych aut i jak na przeglądzie diagnosta potwierdził że spodni próg zdrowe. To naprawiłem klimę, zrobiłem sprzęgło, kupiłem nowe wielosezonowe opony i parę innych #!$%@? eksploatacyjnych i będę nim
![magnetotonieja](https://wykop.pl/cdn/c3397992/magnetotonieja_urgzC1TMEe,q60.jpg)
magnetotonieja +43
#mecz #heheszki #pasta #austria
Austria: Najszczęśliwszy Naród w Europie:
Według Eurostatu z danych z 2022 roku, Austria jest najszczęśliwszym krajem w Unii Europejskiej. Jakże to może dziwić? Bo przecież współczesnym Austriakom nie brakuje powodów do radości, mając na wyciągnięcie ręki zarówno Alpy, jak i najwyższy standard życia w Europie. A czy może Austriakom zawsze sprzyjało szczęście – od korzystnego położenia geograficznego, przez historię pełną sprytnych manewrów i zaskakujących zbiegów okoliczności, aż po
Austria: Najszczęśliwszy Naród w Europie:
Według Eurostatu z danych z 2022 roku, Austria jest najszczęśliwszym krajem w Unii Europejskiej. Jakże to może dziwić? Bo przecież współczesnym Austriakom nie brakuje powodów do radości, mając na wyciągnięcie ręki zarówno Alpy, jak i najwyższy standard życia w Europie. A czy może Austriakom zawsze sprzyjało szczęście – od korzystnego położenia geograficznego, przez historię pełną sprytnych manewrów i zaskakujących zbiegów okoliczności, aż po
![magnetotonieja - #mecz #heheszki #pasta #austria
Austria: Najszczęśliwszy Naród w E...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/78503eef4c7b8492e8d2e620b21e8b6685e3ccfad71443cd72f27257594fc503,w150.jpg?author=magnetotonieja&auth=fa5c7d66e0dc149b2b0a7c89c1b0dd73)
źródło: jakSieTuNieCieszyc
Pobierz
Zdarzyła mi się lekko podobna sytuacja.
Wujek na spacerze znalazł w trawie przy chodniku telefon - #iphone 5s. Wtedy był jeszcze sporo warty. Telefon był rozładowany, ubłocony. Kiedy odwiedzałem rodzinkę to wujek mi o tym opowiedział i telefon wziąłem do siebie (mieszkałem w odległości 70 km). Musiałem ogarnąć przewód lightning, bo nie miałem iPhone.
Wcześniej telefon wyczyściłem (łącznie z wejściami portów, mikrofony, głośniki), etui również. Po naładowaniu okazało się, że telefon ma blokadę i bez kodu nic nie zrobię. Kontaktu ICE żadnego nie było.
Przełożyłem kartę SIM - na niej był jeden jedyny kontakt (imię nazwisko jakiejś dziewczyny).
Zadzwoniłem - numer już nie był aktywny.
Wymyśliłem inny sposób.
Na ekranie blokady było zdjęcie - archetyp Karyny.
Postanowiłem pójść tropem zdjęcia - znaleźć kogoś, kto może mieć takie dodane na FB.
Wyszukałem dziewczynę z kontaktów na FB, ale znajomych miała ukrytych. Więc zacząłem szukać po innych kontaktach, które oznaczały ją na zdjęciach.
Przejrzałem dziesiątki kontaktów i BINGO.
Jedna z lasek miała to samo zdjęcie co na tapecie.
No i napisałem do niej, a konwersacja wyglądała mniej więcej tak:
- Cześć, chyba twój chłopak albo ktoś inny zgubił telefon, bo na tapecie jest Twoje zdjęcia.
- To ja zgubiłam telefon. - tu zaliczyłem pierwsze zdziwko.
- No to ja go znalazłem.
- Ile chcesz za oddanie go? - tu drugie zdziwko
- To jest twój telefon, nie chcę niczego. Możesz po prostu kupić jakąś flachę i dać przy odbiorze.
- Ale ja nie piję. - tu już mi ręce opadły.
- Nie chcę z tobą pić, chcę ci oddać telefon tylko musisz po niech przyjechać.
- Aha. To może za jakieś dwa-trzy tygodnie, odezwę się.
No i finalnie zadzwonił do mnie jej ojciec. Przyjechał po ten telefon i powiedział parę słów o swojej córeczce. Że za mądra to ona nie jest. Wyłączyła możliwość śledzenia telefonu, żeby nie wiedzieli gdzie jest. Ma 19 lat i dzieciaka (to on wyrzucił telefon w trawę jak oglądał w wózku bajkę, nie mogła go znaleźć i sobie poszła). Chwilę na nią ponarzekał, podziękował i dał stówkę za fatygę. Honor samuraja nie pozwolił mi jej nie wziąć - kontakt z amebą umysłową jak ta laska powinien być płatny (o wiele więcej).
#czujedobrzeczlowiek #takbylo