Wpis z mikrobloga

Musze dolac przez wentyl uszczelniacz do tubelessa. Niestety nie zdążyłem kupić dedykowanego zestawu do tej czynności i bede musial posilkowac sie strzykawką z apteki. Może ktoś dać znać, czy takim aptecznym sprzętem dam radę to zrobić i czy nie potrzebuje jakichs adapterów, węży itp.?

Ilu mililitrową strzykawke najlepiej kupic pod preste?

#rower
  • 10
  • Odpowiedz
  • 0
@ujdzie: @n000t ok, mam sprzęt 20ml. Generalnie sorki za pytania poziomu laik, ale teraz po prostu spuszczam powietrze, przez wykręcony wklad wentyla wstrzykuję te 30ml na koło, składam do kupy, pompuje i ogień?
  • Odpowiedz
@grap32:
Jak laik to zapytam jeszcze czy masz już oponę ułożoną na obręczy.
Ja wolę to zrobić przed nalaniem mleka.
Sprawdź też jak bardzo i którędy ucieka powietrze: jeśli przez otwory na szprychy to musisz poprawić taśmę a lepiej to robić jak wszystko nie jest w uszczelniaczu.
Jak nalewasz mleka to możesz ścinać oponę żeby zrobić małe podciśnienie przed podłączeniem wężyka.
Jak mleko jest w środku to zakręcasz wentyl, pompujesz
  • Odpowiedz
  • 0
@n000t: sprawa wygląda następująco: mam rower kilkumiesięczny na fabrycznym tubelessie. Po 4 miesiącach nieużywania (przez zimę stał w mieszkaniu) I 2 miesiącach jeżdżenia zauważyłem ubytki w ciśnieniu - w ciągu kilku dni spada z 5 na 3,5 i na tym poziomie się zatrzymuje. Mirki na tagu zalecili dolanie mleka przez wentyl, a to dlatego, że przez taki interwał mogło ono wyschnąć. Odklejanie opony też mi tu odradzano, wszak nie mam
  • Odpowiedz
  • 0
@n000t: dolałem po 30 ml na koło. W trakcie pompowania przodu zauważyłem pęcherzyki i spieniony uszczelniacz W dwóch miejscach miedzy obręczą, a oponą, ale tylko przez chwilę. W trakcie operacji, przez wentyl wydostało sie trochę starego uszczelniacza i był on bardzo zgrutkowany.
Finalnie dobiłem 65 psi i zbadam jutro, ile ubyło...
  • Odpowiedz
@grap32:
Moim zdaniem jeśli w ciągu 4-5h nie masz zauważalnego spadku ciśnienia to jest OK. I tak zawsze sprawdzam przed jazdą.
Możesz jeszcze napompować max dla opony i nasmarować koło płynem do garów odrobinę rozcieńczonym z wodą. Jeśli gdzieś się ulatnia to powinno być widać którędy nawet jeśli to bardzo powolny wyciek.
TYLKO UWAGA POMPOWANIE NA MAXA MOŻE SKOŃCZYĆ SIĘ KIEPSKO!
Ja sobie kiedyś tak całe mieszkanie wykropkowałem mlekiem xD
  • Odpowiedz