Wpis z mikrobloga

@kuroszczur: 0, power band to moim zdaniem słaby pomysł totalnie. Zaburza totalnie ruch, który musisz ogarnąć, plus dodatkowo nawyk kipowania w większości przypadków wyrabia.
Najlepsza opcja moim zdaniem- rozbicie muscle upa na części pierwsze:
-swing
-Lsit w zwisie
-podciaganie w Lsicie
-podciaganie eksplozywne
-bar dipy
-muscly upy negatywne (najlepiej wskakiwać na drążek taki na wysokości barków, albo z jakiejś skrzyni/podwyższenia żeby dodatkowo wyrabiać sobie umiejętność 'przejscia' nad drążek, później opuszczanie jak
  • Odpowiedz
  • 0
@Jazon: ze swinga jestem w stanie do klatki dojść, tylko brakuje mi trochę wysokości. Nawet próbując z podskoku na niższym drążku nie mam techniki, żeby ogarnąć dipa (chyba chodzi o tę literę C). Dlatego chce poćwiczyć trochę z gumą, żeby wyrobić ten ruch a niekoniecznie progresować dalej z cieńszymi gumami
  • Odpowiedz