[akaisterne]

Pewnie nie powinienem tego pisac, bo zaraz mnie chlopy rozszarpia, ale troche rozumiem loszki z tagu #damskiprzegryw, bo mialem kilka szans z szarymi myszkami 5/10 i goblinicami 3/10, ale nie potrafilem oszukiwac, ze cos do nich czuje, wiec albo konczylem relacje bardzo szybko (tak bylo w pierwszym przypadku) albo sie ona nigdy nie zaczynala.

Uwazam, ze musi nas cos w drugiej osobie pociagac, zeby zwiazek mial sens - musi byc cos takiego, co dla nas sprawia, ze dziewczyna przekracza magiczna granice 5/10 - czasami jest to wyglad, a czasami osobowosc i dla roznych osob moga to byc zupelnie inne cechy.

Pisze to, bo wielu chlopow mowi, ze over, ale w druga strone to tez dziala. Sam siebie uwazalem zawsze za brzydala. Kiedys sie znajomej zapytalem, ile by mi dala, to powiedziala 3/10, a kolega przegryw ocenil mnie na 5/10, a jednak jakies tam zainteresowanie ze strony plci przeciwnej bylo, tylko brakowalo pewnosci siebie, zeby zadzialac.

#przegryw

[valerius-romulus]

@akaisterne dobór naturalny i wszytko jasne. Jak ktoś czuje się brzydki to po obu stronach płci jest stagnacja i bujanie zwierzątka do końca życia. Tak to działa i chyba dobrze bo eliminuje brzydotę z otoczenia. To samo dotyczy ludzi chorych genetycznie. itd. Jak się wstydzi to dobrze bo tak to powinno działać. Jaki jest sens przekazywać swoje #!$%@? geny swoim dzieciom i patrzeć jak się męczą.

[Kamien00001]

@akaisterne: ja też uczciwe 3/10 i świata sexu zapewnie nie poznam

[akaisterne]

@sys123412345: Dla mnie akurat wyglad ma dosc duze znaczenie. Nie jestem z tego dumny, ale taki juz jestem i raczej sie nie zmienie. Dosc szybko sie tez kiedys zakochiwalem. Pozniej z wiekiem mi przeszlo i raczej czekalem, az to najpierw plec piekna wykaze jakies zainteresowanie. Byla tez taka jedna dziewczyna, na ktora byl w ogole nie zwrocil uwagi, ale tak szczerze mnie lubila, ze z czasem stala sie dla mnie atrakcyjna.

[lubiejescfrytki]

@akaisterne: W końcu jakiś szczery. To prawda, ja jestem taka szara mysz 3/10, w dodatku nie nadrabiam niestety inteligencją, ani osobowością (brak dynamiczności, neurotyczność). Ciężko jest żyć, nie chodzi tylko o miłość, ale też inne płaszczyzny np. praca (nikt nie lubi i nie szanuje takich osób jak ja). Pozdrawiam.

[akaisterne]

@lubiejescfrytki: Nie chce cie czarowac, ze na pewno poznasz kogos, komu bedziesz sie podobac, ale tak jak pisalem wczesniej - ja tez siebie nisko ocenialem, a trafilem na kilka kobiet, ktore mnie chcialy. Niestety przez kompleksy nic z tego nie wyszlo. Moj znajomy programista marzy o takiej szarej myszce jak ty, ale sam jest zamulaczem - dla niego twoj brak dynamicznosci i neurotycznosc to zalety.