Wpis z mikrobloga

@sprynek: tak. Prawdopodobnie musisz otworzyć drugą szkodę w ubezpieczalni. Pewnie najpierw odrzucą ale się odwołaj. Daj jakiś skrin z instrukcji obsługi, że po każdej kolizji do wymiany. Przygotuj się, że amortyzację dorzucą ale bez sądu raczej nie masz szans, że się zgodzą bez. No i być może będą chcieli przed wypłatą jakieś zdjęcia typu, że uciąłeś pasy albo co innego, że jest niezdatny do użytku tylko na śmietnik.
  • Odpowiedz
@sprynek: Ciężki temat, na 90% firma odpisze, że skoro nie było o tym wzmianki w oświadczeniu albo informacjach od policji to raczej odmówią (miałem taki przypadek z laptopem, wieczorem dopiero zobaczyłem że był uszkodzony).
  • Odpowiedz