Wpis z mikrobloga

Widzicie tego zarośniętego capa? Dziś mija nam pół roku razem. Nie sądziłam, że schroniskowy pies tak odmieni moje życie. Wygląda jak rasowy wafel, ale naprawdę jest wyjątkowo ogarnięty. W kilka miesięcy ogarnął większość komend, nie szarpie smyczy, nie szczeka bez sensu, nie rozumie tylko że nie może wyjadać naszego jedzenia. Myślę, że to naleciałości z jego poprzedniego schroniskowego zycia, może kiedyś mu przejdzie. Tak samo z życia klatkowego ma wadę postawy, co widać po jego platfusowatych przednich łapkach.

Na ten moment jest mi winien trzy kiszone ogórki. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#pieseczkizprzypadku#dziendobry
Historycznygagatek - Widzicie tego zarośniętego capa? Dziś mija nam pół roku razem. ...

źródło: IMG_7473

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
@Historycznygagatek: Ludzie biorący psy ze schronisk czy fundacji będą z nimi biegać po niebiańskich łąkach.

Ludzie kupujący rasowe mutanty w p0lskich hodowlach będą się smażyć w piekle, bo utrzymują status quo i są ukrytymi sadystami.


@Sathanas_Gloriam: #!$%@?, znajdź mi nierasowego belgijskiego który ma odpowiednie testy psychiczne i wszystkie pożądane ceny do pracy w służbach, nierealne.
  • Odpowiedz
@Historycznygagatek: Wygląda na coś z domieszką Jack Russel Terriera długowłosego. Polecam wziąć na skubanie do groomera. Ja mam suczkę Jacka Rusella z takim samym futrem i płaciłem 160zł za trymowanie ale pies był jak nowy i to ogromna ulga dla psa w lato ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz