Wpis z mikrobloga

Właśnie przydarzyła mi się dziwna sytuacja. Jadę sobie we #wroclaw trochę zbyt entuzjastycznie na #motocykle i puknąłem komuś w tył auta. Dokładnie to panel przy prawych lampach.
Auto właśnie ruszało z czerwonego na skrzyżowaniu, ja od razu awaryjne i zjechałem na pobocze i czekam na osobę w aucie. Patrzę, a auto odjeżdża. Myślę, że stanie za skrzyżowaniem, bo byliśmy pod samymi światłami. No i tak sobie jedzie, aż odjechało w siną dal, a ja nie mogłem gonić, bo zdążyło się zrobić czerwone.
Przejechałem się na posterunek #policja, zapytać co mam w takiej sytuacji zrobić. Pan policjant powiedział, że jak chcę zgłosić kolizję jako sprawca, to mam tu do wypełnienia papier, ale mam przyjść jutro, bo dzisiaj nie mają ludzi.
No i teraz siedzę w domu i się zastanawiam czy w ogóle warto to zgłaszać, czy mogę jakoś inaczej znaleźć kontakt do osoby poszkodowanej?
Mam nagranie i blachy, ale nie wiem co z tym dalej zrobić, a chcę zapłacić za szkody. Policaj znajdzię tę osobę i się skontaktuje czy jak?
  • 25
  • Odpowiedz
@Hellicon: jakbym ja w Ciebie wjechał, to byś zobaczył tylko chowającą się tablicę z tyłu i pocisk znikający Ci za horyzontem. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, a na każdego kozaka znajdzie się większy kozak ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
Mała aktualizacja, gdyby kogoś interesowała sytuacja:
Byłem u mojego ubezpieczyciela, ale jak nie ma założonej sprawy o kolizji od osoby poszkodowanej, nic nie mogą zrobić.
Następnie byłem u ubezpieczycieli strony poszkodowanej i tam zastałem praktycznie puste biuro i jedną miłą panią, która zastępowała osobę rzeczywiście zajmującą się tego typu sprawami. Powiedziała, że nie ma dostępu do danych i mam przyjść w poniedziałek.
Na razie daję sobie spokój z policją i czekam do
  • Odpowiedz

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

  • 0
Ze względu na nieogarnięcie ubezpieczycieli strony poszkodowanej dopiero dzisiaj mogę dać aktualizację.
Nie mogą kontaktować się z właścicielem pojazdu, ale mogłem zostawić dane na wypadek, gdyby właściciel kontaktował się z nimi.
Więc będzie to tak wisiało do końca świata podejrzewam ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz