Wpis z mikrobloga

Przeszedłem się po DROGERII jak koneser z jasno określonym celem. Kierunek półeczka VERSACZE.
Wziąłem buteleczkę i psiknalem sobie na nadgarstek.
Tak.. to był EROS FLAME. Intensywny seksowny zapach.

Jednak flakonik był pusty, ktoś go powinien napełniać czy coś.
Ale nie mogłem sobie pozwolić na utratę tej klasy i godności. Dlatego udawałem że się psiknelo i wachalem rękę bez zapachu. Poszedłem se już bo wstyd. Chyba jedna sprzedawczyni to wszystko widziala.
#perfumy
  • 6
  • Odpowiedz