Aktywne Wpisy
linca_pau +141
Minął pierwszy miesiąc żyćka w Łodzi. Wiedziałam, że będzie spoko, bo od dawna przeprowadzkę planowałam, ale luuuuudzie, nie sądziłam, że będzie zajebiście. Wcześniej siedziałam jakieś 10 lat we Wro i wiecie co? Nawet nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo mnie Wrocław zmęczył. Jak mi tutaj głowa odpoczywa. Powietrze ze mnie zeszło. Urywam każdą wolną chwilę, żeby wyskoczyć gdziekolwiek i cokolwiek odkryć, zobaczyć, wykorzystać ciepły czas.
We Wrocku w weekend zaszywałam się w
We Wrocku w weekend zaszywałam się w
Adamfabiarz +25
W nawiązaniu do tych wpisów na wykopie o Fabii za prawie 139 tys. zł:
https://wykop.pl/wpis/77073879/ma-ktos-nowa-skode-fabie-warto-80-jazda-w-miescie-/strona/1
I Kamiqu za 189 tys.:
https://wykop.pl/wpis/77099097/co-sadzicie-o-takiej-skodzinie-szwagier-mowi-zeby-
Otóż prawie w każdej modelu każdej marki jak do danego egzemplarza wybierzesz wszystko czy prawie wszystko co się da, to wyjdzie 2x tyle / prawie 2x tyle co egzemplarz w cenie bazowej.
https://wykop.pl/wpis/77073879/ma-ktos-nowa-skode-fabie-warto-80-jazda-w-miescie-/strona/1
I Kamiqu za 189 tys.:
https://wykop.pl/wpis/77099097/co-sadzicie-o-takiej-skodzinie-szwagier-mowi-zeby-
Otóż prawie w każdej modelu każdej marki jak do danego egzemplarza wybierzesz wszystko czy prawie wszystko co się da, to wyjdzie 2x tyle / prawie 2x tyle co egzemplarz w cenie bazowej.
#cultowe (1325/1000)
Lao Che - Stare Miasto z płyty pt. Powstanie Warszawskie (2005)
W odc. 717 tegoż cyklu, postując Hitlerowców, który to numer ze względu na to że najbardziej hardkorowy, to zrobił na młodym mnie największe wrażenie, pisałem o swoich wspominkach z związanych z tą płytą. O tym że 20 lat temu pojęcie "patriotyzmu' nie było tak zdewaluowane, dzięki czemu album nie był jakoś strasznie kontrowersyjny, kojarzony "politycznie", a głosy o nośnym temacie i skoku na kasę były raczej w mniejszości.
Dziś o innym aspekcie, bo pomyślałem sobie że pod względem stricte muzycznym, koncepcyjnym, aranżacyjnym, aktorskim (!!!), to jedno z najbardziej karkołomnych i ambitnych przedsięwzięć polskiej muzyki popularnej, przynajmniej tej spod znaku gitar i perkusji. Karkołomne było umieszczenie niedzisiejszych dźwięków i niedzisiejszego klimatu w ramach dzisiejszej muzyki, karkołomne było w ogóle wymyślenie brzmienia czy szerokopojętego stylu (lub stylów, które się tu przenikają), najbardziej karkołomne było chyba lawirowanie pomiędzy strywializowaniem materii i przesadnym patosem. Chyba się udało, a trzeba mieć też na uwadze że dokonali tego całkiem młodzi (30-letni) muzycy, z jakimś tam doświadczeniem i wizją, ale przecież bez spektakularnych, do wtedy, osiągnięć.
Btw, podobne zdanie w kwestii ambicji i trudności aranżacyjnych mam przy okazji Taty Kazika Kultu.
No, się dziś rozpisałem :)
------------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Kiedyś przez tysiąc dni postowałem tu piosenki które z różnych względów weszły mi w głowę w ciągu ostatnich 20 lat. Teraz wrzucam już niekoniecznie codziennie rzeczy, które wtedy nie zmieściły się na liście, które mi się przypomniały, lub których słucham aktualnie. W dalszym ciągu szerokopojęty rock, metal, punk i pochodne.
https://rateyourmusic.com/~cultowe
to też sporo mówi o muzycznych horyzontach poszczególnych muzyków, nie dość że każdy z innej parafii, to jeszcze w Lao Che grali zupełnie coś innego i ciągle coś innego niż wcześniej :)