Wpis z mikrobloga

@Pepe_Roni Radocha minie po miesiącu i pójdziesz na A. Proponuję kupić na początek coś takiego. Jeśli stwierdzisz, że 125 faktycznie wystarczy, to sobie zmienisz na co ci się będzie podobać. Podejrzewam jednak, że pójdziesz prędzej wyrobić PKK...
  • Odpowiedz
@Pepe_Roni: ogólnie KTM nie ma opinii zbyt niezawodnych motocykli.
Sam chciałem kupić, często są problemy z alternatorem, wiązka przy kierownicy. Do tego rama jest dość delikatna i nawet przy niby niegroźnych upadkach potrafi się skrzywić główka ramy. Z tego powodu odpuścił bym jakiekolwiek egzemplarze sprowadzane.
Do tego strasznie drogie, używki po lifcie poniżej 15-16k nie kupisz raczej.
  • Odpowiedz
@Pepe_Roni: ciężko powiedzieć, zależy jaki budżet i na czym ci zależy. Z własnego doświadczenia mogę ci powiedzieć, że nie ma sensu zbytnio tracić czasu na wybór idealnej 125 bo i tak pojeździsz chwilę i stwierdzisz, że fajnie, ale chce się więcej.
Ja kupiłem zontesa g1 niejako w ciemno, jazdę próbną robił znajomy bo ja jeszcze wtedy bym się nie odważył. Ergonomia, wygląd itp zeszły niejako na drugi plan bo założeniem było
  • Odpowiedz
siedziałeś już kiedyś na nim?

owszem, nie :)


@Pepe_Roni byłem posiadaczem 650cc jako pierwsze moto, kiedy wybrałem się do salonu oglądać swoje drugie moto mieli też wystawione motocykle, które odkupili w ramach ala promocji cachback (biorą Twój stary motocykl i po zaniżonym "kursie" sprzedają Ci moto salonówkę).

Ogólnie jak usiadłem na Duke 125 pierwsze moje skojarzenie było: ktoś ukradł pół motocykla!
Miałem uczucie, że łapałem udami rower, a nie motocykl - przez
  • Odpowiedz