Wpis z mikrobloga

Gdybym był w sytuacji, że musiałbym wynajmować jakiś pokój i nie miał sensownych oszczędności, to bym pojechał za granicę na parę lat uzbierać kasę na jakiś wkład własny i kupiłbym w kredycie jakąś kawalerkę nawet za miastem + samochód i sprawa załatwiona.
#przegryw #mieszkanie #nieruchomosci
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@bulbulator12345: Może i tak, nie wiem czy coś takiego jest możliwe. Ale widziałem tu wpisy, że ludzie siedzą na wynajmie i nie wiedzą skąd kasę wziąć na wkład własny. To piszę co ja bym zrobił.
  • Odpowiedz
@exystexys niemądrze jest ciężko pracować na mieszkanie o niskiej wartości. Lepiej jest liczyć na pomoc państwa (wszystkie programy typu mieszkanie bez wkładu własnego, bk2% itd.), zakredytować się po korek. Państwo i tak pomoże, wprowadzi wakacje kredytowe itp.
  • Odpowiedz
@exystexys: robisz tak jak ja z żoną, nie ogarniasz życia na miejscu tylko wypad za granicę, przyjeżdżasz kupić mieszkanie za gotówkę, potem dalej ciułasz za granicą mając mieszkanie bo nie opłaca ci się roboty zmieniać mają wszystko poukładane na emigracji. A mieszkanie już na ciebie czeka.
  • Odpowiedz