Wpis z mikrobloga

ogólnie pamiętam, jak pierwszy raz do domu przyszedłem z podbitym okiem i stary dla mnie się pyta, od kogo na ryj dostałem, i czy wygrałem te walkę, ja mówiłem prawdę, że trawę na boisku skosiki i z bramki sobie salta robiliśmy na te kępę trawy i sam sobie kolanem oko podbiłem ale to było tak niewiarygodne, że stary myślał, że dostałem na ryj od jakiegoś frajera i boję się przyznać, bo i jeszcze od niego bym dostał, no ale ja nie kłamałem
no taka prawda
z fartem
#oswiadczenie
  • 1
  • Odpowiedz