Wpis z mikrobloga

  • 2
@George_Liquor jadę pierwszy raz na taki wyjazd, spakowałem się jak umiałem, jeśli macie jakieś wskazówki to poproszę, a nie od razu z wyśmiewaniem panie @bocznica

@Mawid_Dotyka dzwoniłem na camping, do którego jadę, babka powiedziała że pogoda jest w kratkę, trochę pada, trochę świeci słońce, ale generalnie da radę rozbić namiot i w nim spać, w razie czego obok są wolne domki i pokoje na wynajem
  • Odpowiedz
  • 1
@George_Liquor

dużo jak na takie małe siedzonko, podkładasz coś czy inna sprawdzona technika?


Wszystko solidnie przywiązałem, całe to miejsce zajmuje namiot, karimata, śpiwór i mały plecak ://

Stabilność jest dobra, w lusterkach wszystko widać, w razie czego będę improwizował po drodze
  • Odpowiedz
@Banicjusz dobrze mówią, spróbuj utrzymać 90km/h i zobacz jak się zachowuje maszynka z bagażem.
Coś pod tyłek możesz wziąć, ja będę na dniach przerabiał kanapę. Kiedyś w podróż 400km wziąłem taki koc Ala futerko, przywiązałem go przez siedzenie nylonowym sznurkiem i było bardzo wygodnie.
No i jakiś zestaw podstawowych narzędzi jak klucz do świec i zestaw do latania opon. Zapasowa żarówkę świateł mijania.
  • Odpowiedz
@Banicjusz musisz być gotowy na to że motocykl stanie i sam zdiagnozować usterkę. Nie bierzemy pod uwagę że tłok wyjdzie bokiem bo takie usterki dużo przed dają o sobie znać. Bardziej ściągania sobie schemat elektryczny. Dobrze mieć śrubokręt, kombinerki, tyrytytytkę i miernik. Wiedzieć też gdzie jest główny bezpiecznik. Teraz dodatkowo u siebie mam ładowarkę USB z pomiarem napięcia akumulator i wożę też klemy. Jakieś smarowidło do łańcucha lub trochę oleju silnikowego
  • Odpowiedz