Wpis z mikrobloga

@dos_badass:

Jak wyjaśnił, "to oznacza, że policja otrzymuje zarządzenie, a następnie ustala pod wszystkimi znanymi miejscami, gdzie może znajdować się pan Obajtek, sprawdza, czy tam przebywa". - W przypadku, jeśli ustali, iż przebywa w tym miejscu, w którym zadeklarowaliśmy konieczność doręczenia, otrzymujemy osobiste oświadczenie odnośnie danych kontaktowych od pana Obajtka. Następnie pod dany adres bądź telefonicznie następuje próba kontaktu, bądź wezwania na czynności - tłumaczył.


żaden list gończy...
  • Odpowiedz
  • 0
żaden list gończy...


@HaPPe: będzie poszukiwany przez płokułatułę, dla mnie to jak list gończy na westernach.
dla Osrajtka tez. :)

ale tak osobiście, poza wyrzutem adrenaliny i może endorfin, co na tym skorzystasz?


@End0: zapomniałes o jadzie i żółci. no super mi teraz, tak bardzo super powiem ci ziomuś.
  • Odpowiedz
@dos_badass: no ale DLACZEGO tak się cieszysz? Serio próbuję to zrozumieć, bo taka emocjonalna reakcja to jakby no nie wiem, wygrałbyś w totolotka i nie musisz pracować a tymczasem to jakieś wezwanie dla jakiegoś ziomka, którego nigdy w życiu nie spotkałeś i nie spotkasz.
  • Odpowiedz
@dos_badass poza tym obsrajtek #!$%@? do rpa, widzialem ziobro co wchodzil do wspólnego samolotu z Amsterdamu do warszawy. Sam myśle co on chciał, czyżby do Wildersa chciał pogadać?
  • Odpowiedz
@End0: dla wielu ludzi śledzenie newsów politycznych to to samo co dla innych emocjonowanie się jakimiś serialami obyczajowymi, które się ciągną w nieskończoność, ot taka prosta rozrywka. Dzis jest akurat ciekawy dla niego wątek jak łapią postać Obajtka, na który sie nie mógł doczekać.
  • Odpowiedz
@zosiaa: ok, to jest możliwe wytłumaczenie, czyli w sumie nie ma znaczenia, co się dzieje i kogo łapią, byle coś się działo każdego dnia.
  • Odpowiedz