Wpis z mikrobloga

Czy #antynatalizm to cope i dorabianie teorii do tego, że z jakiegoś powodu ktoś nie ma warunków do spłodzenia i wychowania dzieci? Coś jak julki które nie chcą mieć dzieci (po których wykop tak jedzie) tylko dla pseudofilozofów z #przegryw i.t.d.?
  • 12
  • Odpowiedz
@bojesie123 Chyba jak na każdym tagu są tu w miarę normalni użytkownicy którzy kierują się prawdziwą troską o dzieci zeby nie cierpiały i mają po prostu swój własny pogląd etyczny na kwestię rodzenia dzieci i to są w peł ni normalni ludzie. Natomiast są tu też totalni odklejeńcy którzy by przymusowo dokonywali aborcji, nazywają świadomych rodziców bydłem albo uwazają że lepiej zgwałcić dziecko niż spłodzić nowe. Ci ludzie dla mnie to już
  • Odpowiedz
Natomiast są tu też totalni odklejeńcy którzy by przymusowo dokonywali aborcji, nazywają świadomych rodziców bydłem


@garrincha94: Nie ma czegoś takiego jak świadomy rodzic, żaden normalny człowiek nie powołuje swojego dziecka do maszynki do mielenia mięsa po to żeby umarło i przeżyło przy okazji #!$%@? tortury, bo są na to szanse, każdy normalny rodzic chciałby uchować swoje dziecko od takiego przeznaczenia = nie rozmnaża się, rozmnaża się = godzi się na całe
  • Odpowiedz
@bojesie123: Antynatalizm to antynatalizm. W google masz definicję jasko napisaną. A jeżeli ktoś sobie to wykorzystuje i się za tym chowa, żeby coś usprawiedliwić, to jego problem. Tak można wykorzystać wszystko
  • Odpowiedz
O to mi właśnie chodzi, niech se każdy robi jak chce, ale na wuj ta cała filozofia?


@bojesie123: Najwidoczniej jesteś z tych uczulonych na myślenie spokojnie, jest was sporo.
  • Odpowiedz
@bojesie123: podejrzewam, że istotnie zbiory osób pragnących dzieci i antynatali nie zazębiają się zbytnio. Mam przyjaciółkę, która zgadza się z antynatalizmem, ale po prostu chce mieć dziecko, co wprost nazywa egoizmem że swej strony, no ale chce i już :) mnie trudno się z tym utożsamić, antynatalizm na pewno dal mi podkładkę pod moją niechęć do dzieci ale też pamiętam.ze juz jako nastolatka/mloda dziewczyna, zamiast zachwycać się jakimś szajsem które zrobilo
  • Odpowiedz
@bojesie123:

Jak tak ciężko jest ci wpisać 2 słowa w przeglądarkę to proszę bardzo, wyręczę cię w tym.

Antynatalizm – stanowisko etyczne przypisujące negatywną wartość ludzkiej prokreacji. Antynataliści argumentują, że ludzie powinni zrezygnować z prokreacji, ponieważ jest ona moralnie zła. Niektórzy antynataliści uznają za moralnie złe także powstawanie innych czujących istot.
  • Odpowiedz
@Prawdziwy-Makowiec

wspiera wszystkich największych morderców na świecie


Ahaaa, czyli świadomych rodziców nie ma, życie to maszynka do mielenia mięsa a jak ktoś się zdecydował na dziecko to wspiera największych morderców na świecie.... no ciekawe xDDD
  • Odpowiedz
Ahaaa, czyli świadomych rodziców nie ma, życie to maszynka do mielenia mięsa a jak ktoś się zdecydował na dziecko to wspiera największych morderców na świecie.... no ciekawe xDDD


@garrincha94: nie widzę ani jednego zaprzeczenia że nie mam racji, nie widzę kontrargumentów, widzę tylko zdesperowanego człowieka, któremu wali się jego cały światopogląd, też przez to przechodziłem, tylko ja nie śmiałem się z ludzi podobnych do mnie, tylko byłem smutny i miałem poczucie
  • Odpowiedz
@Prawdziwy-Makowiec: Ale ja dyskutowałem z antynatalistami o ciekawych rzeczach jak na przykład, czy poglądy etyczne mają charakter subiektywny czy obiektywny. Natomiast przy Twoich "hipotezach" to nawet nie ma o czym dyskutować, sam jestem dowodem na to, że rodzice są świadomymi ludźmi i w momencie gdy decydują się na dziecko to zdają sobie sprawę, że może ich spotkać pełno nieszczęść w życiu (wojny czy choroby) i nie są w stanie na 100%
  • Odpowiedz
  • 0
Żałuję, że nie mogłem wczoraj wziąć udziału w dyskusji na bierząco. Rzecz pierwsza - dziękuję za wszystkie odpowiedzi - ciekawa lektura. Do ludzi karzących googlać, czy podających definicję, nie o to było pytanie. Pytanie dotyczyło hipotezy jakoby internalizowanie tak skrajnego poglądu miało na celu ułatwienie akceptacji czegoś zgoła przeciwnego. Niektóre z odpowiedzi pokazały mi w kulturalny sposób, że niekoniecznie, za co jestem wdzięczny.

Idąc tropem "maszynki do mielenia mięsa"... a co jeżeli
  • Odpowiedz