Wpis z mikrobloga

Skromna ilość ognisk strasznie męczy... Tyle ile to trzeba się nabiegać tam i z powrotem :/ wbiłem do blighttown przez głębiny i ku*wa nie chce mi się już tej samej drogi któryś raz odbywać xD
#darksouls
  • 8
  • Odpowiedz
@Wimix21 dark souls 1 jest bardzo mała grą, dużo jest ukrytych przejść które rozszerzają dostępność ścieżek z poszczególnych ognisk. Ale brak swobodny teleportacji męczy.
Dark Souls 2 męczy jescze bardziej, masa ognisk ogrom terenu, a przy wbijaniu platyny, dobrze bawisz się tylko za 3 razem.
  • Odpowiedz
wbiłem do blighttown przez głębiny i ku*wa nie chce mi się już tej samej drogi któryś raz odbywać xD


@Wimix21: nie musisz tej drogi odbywac, klucz glowny i wbijasz z firelink "wyjsciem". Tworcy swiadomi braku teleportacji przez pierwsza polowe gry dosyc dobrze podeszli do projektu mapy i w sumie nie trzeba sie wracac a ilosc skrótów jest ogromna

a blighttown wiekszosc graczy nie lubi dlatego biora glowny klucz jako dar startowy
  • Odpowiedz
@Wimix21: a to nie znam tego sporu
Pewnie jakbym zasiadł do soulsiw to bym pograł (w 3 bym chciał pograć jak już eldena skończę i dlc) mimo że są graficznie o wiele gorsze. Ale jak już zacznie się grać to się przyzwyczaja do grafiki i tak nie razi.
  • Odpowiedz