Wpis z mikrobloga

@TavarishPiesov Ja osymtatnio mam takiego farta, że jak zaczynam robić zdjęcie samochodu zapakowanego na ścieżce rowerowej albo na całym chodniku to od razu przybiega wystraszony kierowca i przeparkowuje samochód. Raz dziad jeden szedł ze mną w dyskusje to nawet się pofatygowałem na SM i dostał mandat.
  • Odpowiedz
w większości przypadków jest to wina zarządców miast, że nie ma wystarczająco dużo miejsc parkingowych.


@sirgorn: wina leniwych #!$%@? że nie chce im się kawałek przejść tylko muszą koniecznie mieć DARMOWE miejsce pod samymi drzwiami swojego celu. Wina zarządców, że nie da się rozciągnąć miasta i wzdłuż lokalu postawić 20 miejsc zamiast dwóch bo muszą pomiesić typowo miejskie auto w Polsce czy SUVa
  • Odpowiedz
  • 27
Jak ci się wysikam na dywanie i powiem, że to wina zarządców miast, bo za mało publicznych szaletów postawili to mi przyznasz rację, prawda?
  • Odpowiedz
kawałek


@xqwzyts: swojego czasu musiałem dojeżdżać tramwajem 2 przystanki z parkingu bo bliżej nie było ani jednego miejsca xD
  • Odpowiedz
@maad u mnie w pracy kolega nie dość, że dojeżdżał tramwajem z parkingu to jeszcze płacił miesięczny abonament za ten parking. Taka okolica, że wszystko bliżej było wykupione.
  • Odpowiedz