Wpis z mikrobloga

Mirki, czy ja dobrze rozumiem, że wniosek o wakacje kredytowe składamy jednorazowo od razu na maksymalnie 4 miesiące, czyli wystarczy spełnić warunek RdD na dzień złożenia wniosku i jesteśmy czyści, nawet jeśli zarobki od kolejnego miesiąca pójdą znacznie do góry? Czy coś pokręciłem?

Mam taką sytuację, że naprawdę niewiele brakuje do granicy 30%, a jednak ryzykować nie chcę. Powiedzmy, że mam możliwość wzięcia w zakładzie pracy pożyczki 0%, która jest potrącana z pensji (na konto trafia wynagrodzenie pomniejszone o ratę pożyczki). Jeśli takową wziąłbym teraz, to zarobki za maj obniżyłyby mi się na tyle, że średnia za ostatnie 3 miesiące wyjdzie powyżej 30%.

Co myślicie, ma to sens?

#wakacjekredytowe #kredythipoteczny #kredyt
  • 22
  • Odpowiedz