Wpis z mikrobloga

@An-Dagda: Chodzi o to, że poszkodowana nie będzie się kopać ze strażą pożarną - a jej ubezpieczyciel albo wstępnie wypłaci im kasę i będzie dochodził zwrotu już od ubezpieczyciela sprawcy albo załatwi sprawę w ogóle bez papierów. Ale warto to zweryfikować bo lokalnych praw bliżej nie znam.
  • Odpowiedz
@diwad95: No wlasnie tak to tutaj jest....podobnie jak jest wypadek, gdzie dwa samochody sie zderza, to tez czesto jest tak, ze jeden kierowca jest winny np. w 20% a drugi w 80%....a nie jak w normalnych krajach albo jeden winny, albo drugi...
  • Odpowiedz