Wpis z mikrobloga

@Chrysopoeia: Mi od osoby co po 500m łapała powietrze jak Karp wyciągnięty z wanny w święta do 5km w tempie 6:00 zajęło ok. 2 miesiące :) Zaczynałem od interwałów 0:30/2:30 (trucht/marsz) x 10 (tak aby trening wyniósł 30 minut) i co tydzień lub dwa zmieniałem po 30 sekund. Finalnie stanąłem na 2min/1min (trucht/marsz) i stwierdziłem, że spróbuję te 30 minut pobiec ciągiem. Jak się okazało te bieda interwały przygotowały mnie na
  • Odpowiedz
@Chrysopoeia: 3 razy w tygodniu. Co do tempa truchtu to biegłem tak żeby było ok. 5:30-6:00. To wszystko też zależy od Ciebie. Jak czujesz, że dasz radę to można szybciej. Możesz po 2 tyg. sprawdzić czy wytrzymasz np. 5:00. To jest bardzo dynamiczne i zmienia się wraz z postępem, bo z każdym tygodniem jest ciut łatwiej.
  • Odpowiedz