Wpis z mikrobloga

  • 225
@3dnow: za moich czasów te grupy studenckie były bezużyteczne, bo każdy miał na tyle rozumu, że albo bał się zapytać pod swoim nazwiskiem, albo bał odpowiedzieć xD info trzeba było zawsze szukać bezpośrednio od ludzi
  • Odpowiedz
@Ranger: nie mieliście fejwouych grup wyłącznie dla waszej grupy na studiach? Wiadomo, że trzeba być idiotą by n grupie całego uniwersytetu pytać się o gotowce. Ale na mniejszych, zamkniętych normalnie latały ściągi, zdjęcia i inne informacje. to było z 12 lat temu.
  • Odpowiedz
@Ranger: to dziwne czasy, bo u mnie właśnie zamknięte grupy były najlepszym repozytorium "materiałów edukacyjnych". A w przypadku takiej grupy 12-20 osobowej bardzo łatwo jest zweryfikować usera.
  • Odpowiedz
@Ranger za moich czasow to sie siedzialo na zamknietym phpBBByPrzemo dla danego kierunku a weryfikacja kont byla bardziej szczegolowa i zaawansowana niz przy wejsciu do Strefy 51.
  • Odpowiedz
@3dnow grupa na Facebooku była tylko dla niewtajemniczonych, jednocześnie działał discord, na którym była bardzo szczegółowa weryfikacja. Dostęp nadawały tylko dwie osoby.
A każdy użytkownik ukryty pod nickiem.
Żadnych nazwisk prowadzących, nawiązań do nazwy uczelni, jedynie nazwy przedmiotów i grupy. Niby strzelanie z armaty do wróbli, ale nikomu nie zależało, by egzamin został anulowany.
  • Odpowiedz
Forum phpbyPrzemo, rejestracja tylko z maila studenckiego. Subfora per rocznik / przedmiot z notatkami, ściągami, co było ostatnio, opinie o prowadzących. Fora umarły, przyszedł fejsik
  • Odpowiedz
@WabiSabi: u mnie na taką zamkniętą grupę zawsze jakimś sposobem wbił się wykładowca lub konfident i przeglądał co tam mamy żeby na egzaminie dać to czego na grupie nie było. Ewentualnie robił podpuchy i dawał bardzo podobne pytania z zupełnie innym rozwiązaniem. Jeden nawet wprost powiedział, już po egzaminie, że za odpowiedź taką jak ze ściągi z gmaila (wtedy grupa była na adresie mailowym na gmailu do którego każdy z grupy
  • Odpowiedz