#przegryw #blackpill Dzień Dobry Kochani Braciszkowie ❤️ Już mój czwarty post i dalej nie mam bana(dzięki admini - pozdrowionka)
Wiecie jaki przegryw/incel jest najbardziej je*any przez społeczeństwo?
Nie ten, który już całkowicie zgasł i jego człowieczeństwo się tli.
Nie ten, który siedząc w piwnicy tylko w internecie pomstuje.
Najbardziej znienawidzony przez to społeczne ścierwo reprezentant przegrywu/incel to ten, który z tego #!$%@? syfu chce wyjść inaczej niż przez grób. To świetnie pokazuje hipokryzję uprzywilejowanego normictwa.
Ten, który mimo bycia policzkowanym przez różne części społeczeństwa, mający fatalny start, dalej biegnie w tym jakże niesprawiedliwym biegu, aby w końcu wygrać. Wygrać dobre życie, które nie było mu dane z przypadku jak innym, tylko dosłownie wywalczone.
Taki przegryw narusza społeczny status quo, jest silną konkurencją o zasoby, więc stwarza zagrożenie dla normików. Tym bardziej, że jeśli wychodzi na prostą nie mając zaplecza genetyczno-pochodzeniowego, jest naprawdę twardy mentalnie i intelektualnie. A w tych czasach to coraz bardziej pożądana rzadkość.
@bebok-dziwok: zgadzam się. Widzę jak ludzi #!$%@? to gdy widzą że taki przegryw jak ja ma kupę kasy. W restauracji czy ludzie którzy dla mnie pracują wykonują usługi mają ten #!$%@? wypisany na twarzy. Gdybym był oskim i robił to samo z pieniędzmi starychi nawet jeszcze nimi gardził to skakali by wokół mnie jak pieski. No ale w ich łbie nie mogą przeżyć że odpad genetyczny jest wyżej w hierarchii niż
#blackpill
Dzień Dobry Kochani Braciszkowie ❤️
Już mój czwarty post i dalej nie mam bana(dzięki admini - pozdrowionka)
Wiecie jaki przegryw/incel jest najbardziej je*any przez społeczeństwo?
Nie ten, który już całkowicie zgasł i jego człowieczeństwo się tli.
Nie ten, który siedząc w piwnicy tylko w internecie pomstuje.
Najbardziej znienawidzony przez to społeczne ścierwo reprezentant przegrywu/incel to ten, który z tego #!$%@? syfu chce wyjść inaczej niż przez grób. To świetnie pokazuje hipokryzję uprzywilejowanego normictwa.
Ten, który mimo bycia policzkowanym przez różne części społeczeństwa, mający fatalny start, dalej biegnie w tym jakże niesprawiedliwym biegu, aby w końcu wygrać. Wygrać dobre życie, które nie było mu dane z przypadku jak innym, tylko dosłownie wywalczone.
Taki przegryw narusza społeczny status quo, jest silną konkurencją o zasoby, więc stwarza zagrożenie dla normików. Tym bardziej, że jeśli wychodzi na prostą nie mając zaplecza genetyczno-pochodzeniowego, jest naprawdę twardy mentalnie i intelektualnie. A w tych czasach to coraz bardziej pożądana rzadkość.