Wpis z mikrobloga

To jest niezły precedens co #!$%@? SEC. Mamy ETFa na coś co nie jest ani papierem dłużnym, koło equity to tez nie stało, jest to warte tyle co tesla, a "wartość" pochodzi jedynie z innych kryptowalut które się na tym etherze budują (i też nie tworzą wartości) i praktycznie nikt nie wie (nie kłamcie ze jest inaczej) jak to scentralizowane gówno tak na prawdę jest zarządzane, bo nie zdziwię się jak za parę lat się okaże ze vitalik drukuje sobie ethery żeby opłacić programistów, bo i tak może zwiększać supply w nieskończoność. Madoff płacze ze wzruszenia XD
#ethereum #kryptowaluty #gielda
  • 24
  • Odpowiedz
Nie powinienem ale dobra - na eth dzialaja normalne przedsiebiorstwa, ktore generuja zyski i czesto dziela sie nimi z akcjonariuszami: uniswap, aave, radiant i tysiace innych (chociaz rzadko legalnie zarejestrowane tak jak te najwieksze). Samo eth jest niezbedne dla tych przedsiebiorstw do dzialania, cos jak ropa naftowa dla wielu branż.
  • Odpowiedz
@emjot86: czy któreś z tych tysięcy przedsiębiorstw zajmuje się chociaz w 5% czymś więcej niż sprzedawaniem i wymienianiem kolejnych kryptowalut które chociaz w 5% są używane do czegoś innego niż spekulacja? To jest jenga, ETH jest na samej jej górze i jeśli faktycznie jego wartość pochodzi z tych "przedsiębiorstw" to jest ona mocno wątpliwa mówiąc delikatnie
  • Odpowiedz
@Jestem_robotem123: tak, duzo z nich to aplikacje bankowe (pozyczki / lokaty). Poza tym real world assets czyli firmy zarzadzajace np. nieruchomosciami i sprzedajace je w stokenizowanej wrsji (ryzykowna sprawa bo holderow nie chroni prawo, jeszcze).
  • Odpowiedz
@Jestem_robotem123: eth ma więcej sensu niż ten cały bajtkoń, bo jeśli uznasz je za equity w przedsiębiorstwie SasS typu - publiczna usługa tabeli rozchodów i przychodów, to przedsiębiorstwo wykazuje zyski, które dzielone są z udziałowcami. Z racji, że każda operacja wymaga niszczenia eth, który jest skupowany z rynku, łatwo jest sobie policzyć kwartalne zyski transferowane do udziałowców w postaci mikro-buybacków.

Dopóki ludzie przelewają sobie USDC (może wygodniejsze niż przelew bankowy),
  • Odpowiedz
@Jestem_robotem123: racja, ETH nie jest wyryte w kamieniu, było wielokrotnie zmieniane (i podaż i konsensus i w ogóle sama koncepcja), spółki sobie rozwadniają akcje to i ETH można ( ͡° ͜ʖ ͡°) Fundusze sobie pozmieniają kod tak żeby im pasowało. Dlatego ETH jest takie atrakcyjne dla grubych ryb
  • Odpowiedz
@essalysolu: PoS jest scentralizowane, a ETHF przypomina zwykłą prywatną firmę, która wyemitowała token poprzez ICO/IPO, więc co w tym dziwnego? Zresztą ETH było już raz cofane, co pokazało, że jest prywatnym chainem
  • Odpowiedz
@Jestem_robotem123: ja znam jedną firmę która wymienia tokeny na realne pieniądze, żebyś ty mógł generować też pieniądze. Coś Ala punkty lojalnościowe. Nazywa się to PLU ale faktycznie nie znam wykorzystania krypto innego niż pieniądze -- chociaż może jakieś instytucje finansowe zaczynać zapisywać w krypto dokumenty, żeby gwarantować ich niezmienność
  • Odpowiedz
@essalysolu:

1. Podkręcają liczby inwestując w cloud prowadzone przez podejrzanych typów, który skupuje głównie ich produkt: https://youtu.be/K6xALgeaSZM?feature=shared
2. Nie mają żadnego monopolu na chipy A.I. Apple, Microsoft (nowe NPU), Tesla, Amazon, Google robią własne chipy. W OpenAI też myślą nad własnymi chipami, bo marże nvidii są ogromne.
3. Zależą od fabów jak TSMC. Nvidia nie ma fizycznych fabryk. Kiedy reszta doliny krzemowej zacznie zamawiać przepustowość, nvidia będzie musiała zejść z
  • Odpowiedz
@obieq: są jak sobie je zapiszesz. Ludzie są wygodni i ja bym wolał jak by się zapisywało za mnie. Git to też taki "blockchain" ale historię mogę nadpisać - stąd akurat do tego blockchain był by prdydant. Do historii operacji albo modyfikacji dostępów też się nadaje
  • Odpowiedz