[lewoprawo]

Zajrzałem w komentarze pod jednym z tych filmików "Mentzen Grilluje" i znalazłem taki, na który dla przejrzystości postanowiłem odpisać na Mirko:

https://wykop.pl/link/7446893/mentzen-grilluje-extra-1-anna-brylka/komentarz/124278141/widac-ze-juz-posrod-neuropkow-fajnopolaczkow-obywateli-europ-y-neokomunistow-i-innych-kanalii-pelna-mobilizacja-klasyczne-zakopywanie-bez-jakiejkolwie#124289011

Widać, że już pośród neuropków, fajnopolaczków, obywateli europ,y neokomunistów i innych kanalii pełna mobilizacja. Klasyczne zakopywanie bez jakiejkolwiek polemiki, a nawet oglądania byle tylko nie naruszyć kruchutkiej banieczki w jakiej żyją. Ehhh ochlokracja

Tak, głupie "neuropki, fajnopolaczki, obywatele europy, neokomuniści i inne kanalie" nie chcą wejść w polemikę z kanałem publicystycznym pana Mentzena. Normalnie głupki nie chcą wyjść ze swojej banieczki i dostrzec oświeconej prawdy, którą przedstawia Mentzen.

Drodzy wyborcy #konfederacja , możecie mi wyjaśnić, jaki jest sens oglądania aktywnych posłów, którzy udają jakichś bezstronnych publicystów i obserwatorów? Tak samo było z z tym przedwyborczym kanałem "Mentzen & Bosak", gdzie dwóch panów skopiowało format "Stanu Wyjątkowego" z Onetu albo "Podejrzanych Polityków" z Radia Zet i udawało, że oni też są publicystami komentującymi scenę polityczną.
Tylko że oni nie byli publicystami. Byli politykami. Czołowymi politykami swojej partii. Czołowymi politykami swojej partii w czasie kampanii wyborczej. Tutaj jest to samo.

Wy naprawdę myślicie, że z takiego filmiku otrzymacie jakiś obiektywny ogląd wydarzeń? Obiektywną ocenę innych polityków? Gwarantuję wam, że każde zdanie wypowiedziane przez Mentzena w tym filmiku zostało dokładnie przeanalizowane i skonsultowane z jego PRowcami. Celem tych filmików nie jest rzetelne poinformowanie widzów o stanie rzeczy, tylko promocja Konfederacji. Wszystko jest skrojone tylko i wyłącznie pod promocję Konfederacji i deprecjonowanie jej politycznych konkurentów. Równie dobrze moglibyście oglądać spoty wyborcze i myśleć, że czerpiecie z nich jakąś rzetelną wiedzę. Dostajecie w tych filmikach tylko i wyłącznie starannie wyselekcjonowane i zmanipulowane treści, a nie faktyczną, obiektywną relację.

Co jest tak trudnego do zrozumienia w tym, że Mentzen jest liderem partii politycznej biorącej udział w wyborach i właśnie jesteśmy u szczytu kampanii wyborczej? Myślicie, że jak Tusk, Hołownia czy Kaczyński publicznie zabierają dziś gdzieś głos, to szczerze mówią co myślą, szczerze opisują rzeczywistość? Rzetelnie komentują wydarzenia i wypowiedzi innych polityków, nie filtrując ani nie naginając faktów na swoją polityczną korzyść?
Oczywiście że nie, więc skąd przekonanie że akurat Mentzen postępuje inaczej? Przecież on podczas ogłaszania słynnej "Piątki" sam się przyznał, jak manipuluje przekazem i że trzeba to robić, żeby dotrzeć do wyborców.
To wy jesteście tymi wyborcami, a "Mentzen grilluje" to jest właśnie ten zmanipulowany przekaz, który Mentzen kiedyś zapowiedział.

Ubolewam nad tym, że muszę tłumaczyć takie oczywistości. Że w kółko tyle osób wykopuje ten gównokanał Mentzena i traktują go nie jak spot wyborczy, tylko jak rzetelny kanał publicystyczny. Ja nie oglądam ani tego, ani vlogów Hołowni, ani jakichś podobnych występów ze strony PIS, PO czy Lewicy. Bo to bez sensu. Już sam format filmiku gdzie polityk rozmawia sam ze sobą albo z kolegą z partii, żeby broń Boże nikt nie podważył żadnej tezy, powinien dać do myślenia.

Żeby było śmieszniej, to inne partie też tego próbowały. Przed wyborami parlamentarnymi był kanał Hołownia i Kosiniak, coś tam Lewica próbowała na swoim kanale youtube. Ale nikt tego nie oglądał. Tylko u oświeconych wyborców Konfy to chwyciło. Zastanówcie się, co to mówi o Was w porównaniu do innych wyborców i kto tu naprawdę siedzi w bańce

A Ty @OlFunkyBastard mnie pytasz, czemu nie chcę tracić czasu na oglądanie tej przydługiej reklamy politycznej i wdawanie się z nią w polemikę?

P.S. Filmiki Mentzena też kiedyś czasem oglądałem, dopóki nie wskoczył po szyję w politykę. Po tym straciło to jakikolwiek sens, bo to już nie jest publicystyka, tylko przekazy dnia.

#polityka #neuropa #4konserwy #mentzen #bekazkonfederacji #przemyslenia

[lewoprawo]

bo jeśli mielibyśmy to rozpatrywać w takich kategoriach to każda wypowiedź publiczna jest. spotem wyborczym. Oczywiście, można też tak uznać, że wszystko co robi polityk czyni po to, żeby wygrać kolejne wybory.

@razzor91: To nie jest coś, co można uznać, tylko po prostu tak jest. Każda publiczna wypowiedź polityka ma jeden główny cel - najlepszy wynik w najbliższych wyborach. Może kiedyś tak nie było, ale z czasem to się zaczęło zmieniać

[razzor91]

@lewoprawo: Nie zgodzę się. Tego co się dzieje dzisiaj nikt nie będzie pamiętał przy najbliższych wyborach parlamentarnych. Ludzie mają krótka pamięć, a wypowiedź publiczna nie jest tylko elementem budowania sobie elektoratu, ale też innych politycznych gier, czasem wewnętrznych. Nie mówiąc już o politykach, którzy dobijają się do władzy tylko po to, żeby sobie ogarnąć życie i jedna kadencja im wystarczy (nawet osobiście znam jedną osobę, która była posłem jedną kadencję, a

[lewoprawo]

@razzor91: Mnie się marzy jakaś forma programu, gdzie politycy mogliby ze sobą podebatować. Ale naprawdę podebatować, porozmawiać, może nawet - o zgrozo - dojść do jakiegoś konsensusu, przyznać komuś rację, jeśli ma lepszy pomysł na rozwiązanie jakiegoś problemu.
A nie "debaty", które składają się po prostu z serii monologów i orędzi do wyborców, a jakakolwiek próba nawiązania dialogu jest natychmiast tłumiona słynnym "ALE JA PANU NIE PRZERYWAŁEM!".
Jakaś rozmowa, a nie

[razzor91]

@lewoprawo: Tylko widzisz, tym wyborów nie wygrasz. Najlepiej zapamiętywane przez widzów są cięte riposty, trafione zbicia oponenta. Już nawet nie chodzi o debaty amerykańskie, gdzie po prostu jest show, ale nawet z naszego podwórka debata Tuska z Kaczyńskim, gdzie Tusk zgasił Kaczora tym, że ten nie zna cen w sklepach podstawowych produktów (nie pamiętam dokładnego cytatu). Ludzie nie chcą konkretów, nie chcą jakiś rozwiązań czy skomplikowanych programów. Chcą chleba i igrzysk.

[brednyk]

@lewoprawo: a taki że to co mówi Bryłka jest rzeczowe i można się odnieść do ETS1 i ETS2 jeśli uważasz że nie ma takich dyrektywy które nałożą na nas obowiązek remontów i pozbycia się węgla

[lewoprawo]

@razzor91: Ja jestem zawsze otwarty o dyskusję i zdecydowanie bardziej wolę rozmawiać z kimś o innym spojrzeniu na daną sprawę, zamiast dorzucać swoją cegiełkę do circlejerku. A nuż sam się czegoś dowiem albo stwierdzę, że źle coś oceniałem. O ile tylko ten ktoś prezentuje jakiś poziom, a nie od razu wjeżdża z bluzgami, za co też dziękuję.

[Jah00]

To możesz wymień te "cywilizowane społeczeństwa", gdzie prawo aborcyjne jest tak surowe.

@lewoprawo: Ale po co mam je wymieniać? To są podstawy całej cywilizacji łacińskiej, cały tak zwany zachód z tego się wywodzi i na takich wartościach został zbudowany. To że w tej chwili do władzy dorwali się kompletni wariaci, którzy robią dokładnie odwrotnie znaczy tylko tyle, że cała ta cywilizacja wkrótce pogrąży się w chaosie i upadnie, a nasze miejsce

[lewoprawo]

To że w tej chwili do władzy dorwali się kompletni wariaci,

A zatem mówisz, że do władzy na całym świecie dorwali się kompletni wariaci. Którzy muszą też mieć poparcie innych wariatów, bo w żadnym systemie nikt nie utrzyma władzy bez poparcia społeczeństwa.
Cały świat to wariaci, tylko Ty, paru tubrokatoli, latynoscy gangusi i murzyni z części Afryki jesteście tymi normalnymi? Tak obraz sobie namalowałeś w głowie?

Nie chcę nic sugerować, ale myślę

[Jah00]

Cały świat to wariaci, tylko Ty, paru tubrokatoli, latynoscy gangusi i murzyni z części Afryki jesteście tymi normalnymi? Tak obraz sobie namalowałeś w głowie?

@lewoprawo: No ale zawsze tak jest, tak działają społeczeństwa. Przecież to samo było z komunizmem. Opanował on sporą część świata, większość Azji, wschodnią Europę, niszczył państwa w Afryce i Ameryce Południowej. I ten komunizm większość społeczeństwa przecież popierała, weźmy nawet Polskę. To była dominująca ideologia, w którą