Wpis z mikrobloga

@masonios72: Ale w Europa Universalis to się zagrywał niehabilitowany hipokryta xD

W ogóle sranie się o to, że gry nie oddają rzeczywistości i są odrealnione jest jak sranie się do pisarza sci-fi, że pisze oderalnione książki, ale doktorke jest zbyt ograniczony, żeby zrozumieć takie zależności.

A jakby mu powiedzieć, że gry to sztuka to by białej gorączki dostał, a jakby dodać do tego, że gry łączą elementy sztuki: obraz, film,
  • Odpowiedz