Aktywne Wpisy
Hopsa +17
Czy jestem ładną dziewczyną?
- 8/10 68.3% (299)
- 9/10 10.7% (47)
- 10/10 21.0% (92)
linca_pau +47
Minął pierwszy miesiąc żyćka w Łodzi. Wiedziałam, że będzie spoko, bo od dawna przeprowadzkę planowałam, ale luuuuudzie, nie sądziłam, że będzie zajebiście. Wcześniej siedziałam jakieś 10 lat we Wro i wiecie co? Nawet nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo mnie Wrocław zmęczył. Jak mi tutaj głowa odpoczywa. Powietrze ze mnie zeszło. Urywam każdą wolną chwilę, żeby wyskoczyć gdziekolwiek i cokolwiek odkryć, zobaczyć, wykorzystać ciepły czas.
We Wrocku w weekend zaszywałam się w
We Wrocku w weekend zaszywałam się w
Upały idą, więc pragnę o czymś przypomnieć.
Ludzie się pocą. I noszą buty. Jak jest gorąco, to śmierdzą (i ludzie i buty), acz spełniają swoje zadanie.
Psy nie.
Ani jedno, ani drugie.
Dzisiaj w Olsztynie mijałem panią z yorkiem w kagańcu. Coś mi nie pasowało, więc zawróciłem. A jak, kaganiec weterynaryjny. Pani dumna potwierdziła. Nie dała się przekonać.
Do czego?
Psy regulują swoją temperaturę ciała głównie ziejąc i oblizując nos. Pocą im się tylko trochę okolice poduszek na łapkach. I tyle. To za mało, aby się ochłodzić.
Kaganiec weterynaryjny nie pozwala psu otworzyć pyska, wystawić języka, oblizać nosa. Trochę jakby człowieka na saunie wsadzić w gumowy kombinezon. Miło?
Jeśli piesek na serio potrzebuje kagańca, zadbajcie o to, żeby mógł w nim w pełni oddychać.
A buty? No butów też nie noszą. Asfalt, beton, chodniki, place, ulice - wszystko robi się strasznie gorące. Jajka można na tym smażyć. A są ludzie, którzy ciągną psa po czymś takim. Zdejmijcie buty, skarpety i idźcie obok w ramach eksperymentu.
Także myślmy, edukujmy siebie i innych. Jeśli widzicie kogoś z psiakiem w takiej sytuacji, zwróćcie uwagę. Zwierzak tego nie zrobi.
@WolvvloW: nic dziwnego. W jej głowie było tylko to:
może usłyszała że to w sumie też terrier. A terriery to zabójcy
Ludzie to debile.
"Na serio"? Są konkretne rasy, które mogą łamać prawo?
Warto też dodać, że taki kaganiec weterynaryjny w gorące dni może doprowadzić do udaru i śmierci psa, chociaż niestety nawet taki argument do wielu osób nie przemawia (
@WolvvloW: mojemu psu po dłuższym wysiłku fizycznym pocą się uszy. Do takiego poziomu że mu się leje po pysku i sierść w okolicach ma całą mokrą. Jakim cudem?