Wpis z mikrobloga

Nibbana to słowo oznaczające cel buddyjskiej ścieżki. Czym dokładnie jest owy cel?

W skrócie ogólnikową można powiedzieć, że Nibbana oznacza całkowite wyzwolenie z kołowrotu życia i śmierci(samsara) oraz ogólnie wolność od konieczności karmienia się procesami wytwarzania i lgnięcia do pięciu agregatów(forma, odczucia, percepcje/postrzeganie, wytworzenia umysłowe, świadomość).

Często opisując Nibbanę używa się analogii do gasnącego ognia. Gasnący ogień oznacza uwolnienie i brak konieczności korzystania z paliwa, które go utrzymuje. Uwolniony ogień symbolizuje uwolniony umysł.

Można ten stan też opisać jako chłodny stan spokoju i ciszy, którzy pochodzi z porzucenia lgnięcia. Tak jak płonący ogień jest uwięziony przez własne lgnięcie do paliwa, tak umysł jest uwięziony nie przez agregaty, ale przez lgnięcie do agregatów. To dlatego, kiedy odpuści, agregaty nie będą w stanie powstrzymać go przed uwolnieniem.

Jest to szczęście ostateczne, choć nie podlega agregatom. Przyjemność całkowicie nieuwarunkowana i niezależna od sześciu zmysłów. Jest to rodzaj świadomości, ale także nie podlega agregatowi świadomości i nie zależy od zmysłów.

Osoba, która osiągnęła Nibbanę w tym życiu, nadal doświadcza przyjemności i bólu zmysłowego, ale umysł zostaje raz na zawsze uwolniony od namiętności, niechęci i złudzeń. Po śmierci całe doświadczenie świata sześciu zmysłów ochładza się i Nibbana jest całkowita. Oczywiście warto również dodać, że słowny opis nie może przedstawić czym jest dokładnie wyzwolenie.

#buddyzm #theravada
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Dan188: Wrzucam definicję nirvany z solidnego źródła. Odniosę się w moim komentarzu do tego źródła w jednej kwestii. Możesz screeny potraktować jako podsumowanie scholastyki buddyjskiej na temat nirvany.

To co tutaj napiszę to bardziej rozważania niż zajęcie ostatecznego stanowiska, bardziej stawiam znak zapytania niż daję jakąś konkretną odpowiedź.

Nirvana to brak trzech fundamentalnych kleśa (Three Poisons). Pragnienie i awersja odnoszą się do psychologicznej ‘zasady przyjemności’ i są w pełni potwierdzone przez neuronaukę. W każdej sekundzie naszego życia chcemy doświadczać to co przyjemne i unikać tego co nieprzyjemne. Tak jest począwszy od najprostszych organizmów jednokomórkowych kończąc na człowieku. Nie wiem czy można od tego całkowicie się odciąć nawet jeśli by to były jakieś ultra eteryczne przyjemności czy błogość w ultra subtelnych niefizycznych wymiarach po śmierci ciała fizycznego. Nawet sama chęć osiągnięcia czy pragnienie nirwany wpisują się w tą zasadę przyjemności. Jeśli nirvana jest opisywana w bardziej przyziemnych terminach jako bliss czy ostateczne i trwałe spełnienie to również wpisuje się w zasadę przyjemności. Raczej bym skłaniał się do tezy że nie da się całkowicie i absolutnie wykorzenić naszego dążenia do przyjemności, szczęścia, spełnienia ponieważ to by oznaczało jakąś anihilację czy duchowe samobójstwo (to chyba niemożliwe). Raczej można tylko sublimować przyjemność z przyjemności zmysłowych na przyjemność wyższego rzędu – duchową w naturze. No chyba że ktoś pragnie dokonać anihilacji świadomości siedząc w głębokiej jhanie ze świadomością drzewa (nie odczuwając nawet błogości) ale nie wydaje mi się że taki jest sens
Dreampilot - @Dan188: Wrzucam definicję nirvany z solidnego źródła. Odniosę się w moi...

źródło: Screenshot from 2024-05-24 23-24-09

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 1
@Dreampilot: dość ciekawe spojrzenie na temat. W sumie można dużo pisać, ale akurat ta kwestia jest dość niejasna i abstrakcyjna. Zapewne jeśli ktoś rozwinie elementy ścieżki i zawierzy jej to sam osobiście odczuje kiedy pojawi się smak przebudzenia, a wtedy zrozumienie przyjdzie bardziej naturalnie oraz na drodze doświadczenia. Na ten moment opisy nibbany to jak słowa człowieka, który posiada wzrok i próbuje opisać komuś niewidomemu jak wyglądają obrazy i jak
  • Odpowiedz
@Dan188 Dokładnie tak. Żaden opis nie jest w stanie oddać smaku wody - ją trzeba spróbować samemu. Lub jak mówi chiński klasyk "Tao które można wyrazić słowami nie jest prawdziwym, odwiecznym Tao". Mistyki często nie wyrażają ostatecznej prawdy w konceptualnych terminach i języku. Mały przykład powyżej -- myśli taoistyczna. Ale wyjątkiem od tej reguły jest rdzenna myśl indyjska. Ze względu na dość spekulatywny charakter niektórych jej nurtów Hindusi jednak starali się
  • Odpowiedz