Wpis z mikrobloga

@Etomidat byłam kiedyś na rekolekcjach wyjazdowych i tam był wykład o tym że nie można się modlić o chłopaka. Jeśli Bóg go zabiera z naszego życia to nigdy bez powodu. Taka dziewczyna dawała wtedy świadectwo, że modliła się o bycie z konkretnym chłopakiem i nic z tego, a później zorientowała się że to narkoman i wówczas już dziękowała Bogu że się z nim nie związała.
  • Odpowiedz
@evilmalina: nikt nie mówił o tym żeby mu nie pomagać. Związek nie jest lekarstwem na całe zło tego świata. Pomocą powinni zajmować się ludzie, którzy się na tym znają a nie randomowa szara myszka. Większość związków z narkomanami to kłamstwa, przemoc i długi.
  • Odpowiedz