Wpis z mikrobloga

@Fortyk okej. Myślę, że wiem o co chodzi.

Mama tłumaczy dziewczynce, że jej waifu(nie wiem nawet co to) nie istnieje.

W niedzielę zaciąga dziecko do kościoła przed ołtarz, gdzie Bóg też nie istnieje.

Teraz się śmiejemy i bijemy brawo.
  • Odpowiedz