Wpis z mikrobloga

Siedzę na ławce przed sądem, obok siedzi chłopak z dziewczyną ok 23-26 lat ze łzami w oczach, rozpacza i prosi ją żeby się nie rozstawali, dziewczyna mówi coś takiego "co z ciebie jest za facet jak mi nawet tu płaczesz, popatrz co robisz" prawdopodobnie przyszli na rozprawę rozwodową, przykro się na to patrzyło, a szczególnie na tego płaczącego chłopaka ale z drugiej strony to chyba rozumiem tą dziewczynę, mam już swoje lata i zastanawiam się czy tak teraz wygląda to młode pokolenie. Do chłopaka pewnie teraz dotarło, że sam sobie będzie musiał radzić w życiu i coś traci, nie wiem poczucie bezpieczeństwa, bo chyba to ona nosiła spodnie w tym związku. Musiałem to z siebie wyrzucić bo dla mnie to naprawdę był żałosny upadek męskości to co się tam odprawiło i faceci nie róbcie tego nawet w takim momencie. Wiem, że mam tu różowy pasek - jestem facetem #zwiazki
  • 19
  • Odpowiedz
@weeego: beka z bab, z jednej strony oczekują że facet będzie emocjonalny, że będzie okazywać uczucia a jak okazuje to jednak że to żałosne i przegrywa. Tak to jest jak słucha się kobiet i przywiązuje się wagę do tego czego oczekują :)
  • Odpowiedz
@weeego: Dlatego tylko debil wiąże się z kobietą w dzisiejszych czasach. Kiedyś inaczej by mógł w tej sytuacji postąpić i nikt by nic mu nie powiedział, a teraz? Dajta spokój
  • Odpowiedz
z jednej strony oczekują że facet będzie emocjonalny


@Pan_Slon: zapomniałeś wspomnieć o drugiej stronie. "Baby" oczekują że facet będzie emocjonalny, że będzie okazywać uczucia a z drugiej strony będzie w związku nosił spodnie i nie będą musiały zajmować się męskimi decyzjami. W momencie gdy one muszą decydować za niego robią to co każdy facet powinien - biorą sprawy w swojej ręce.
  • Odpowiedz
@weeego wiesz co to załamanie nerwowe lub depresja? Nikomu tego nie życzę, ale płacz w takich stanach wywołują nawet najbardziej idiotyczne dla normalnego człowieka rzeczy, a co dopiero czekanie na rozprawę sądową...
  • Odpowiedz
@darknightttt: +1, bo znam identyczną historię. Najpierw na imprezach z uśmiechem na ustach obracał inne dziewczyny. Później płakał, błagał, biegał z kwiatami itp. Zresztą baby też czasami odwalają takie cyrki. Nie ma co oceniać sytuacji tak naprawdę nie znając jej.
  • Odpowiedz
@weeego: prawdopodobnie Jak sie poznawali to chłop miał charakter i był kimś, ale loszka go zgnoiła powolnymi księżniczkowatymi zapędami i miesiąc po miesiącu dawał jej sie łamać, żeby skończyć tak jak dzisiaj, jako #!$%@?
  • Odpowiedz
  • 0
@darknightttt @Klatwa_Borsuka: tylko że z ich rozmowy wynikało, że nie obracał innych panien tylko nie radził sobie w dorosłym życiu - ja robię zakupy, gotuję sprzątam wracam po pracy do domu a ty siedzisz do nocy ze słuchawkami i grasz do kogo mam się odezwać ściany, twoja mama dzwoni do mnie i mówi była z tobą złożyć wnioski w urzędzie bo zamiast do mnie po pomoc poszedłeś do mamy
  • Odpowiedz
@weeego: Przez obraz jakiej perspektywy / statystyki uważasz upadek facetów za fakt? Uważam że p@lisz od rzeczy bo na podstawie pkb i skali postępu PL między 90'-2024 i 80% pkb wykonują faceci w dalszym ciągu Czyli podstawowa rola dostawcy i budującego w społeczeństwie jest utrzymana

Ja z kolei mogę powiedzieć że jest upadek kobiecości na podstawie lecącej w dół stopie urodzenia ma więcej prawdziwości w założeniach bo dziecko ma przede
  • Odpowiedz
Siedzę na ławce przed sądem, obok siedzi chłopak z dziewczyną ok 23-26 lat ze łzami w oczach, rozpacza i prosi ją żeby się nie rozstawali, dziewczyna mówi coś takiego "co z ciebie jest za facet jak mi nawet tu płaczesz, popatrz co robisz" prawdopodobnie przyszli na rozprawę rozwodową, przykro się na to patrzyło, a szczególnie na tego płaczącego chłopaka ale z drugiej strony to chyba rozumiem tą dziewczynę, mam już swoje lata
  • Odpowiedz