Wpis z mikrobloga

#przegryw #alkoholizm

Dzisiaj miałem dobry nastrój i była fajna pogoda to pod koniec dnia zacząłem czuć pociąg do alkoholu aby go podbić.
Po 20 zrobiło się ciężko ale przetrzymałem i od 21 już jest dobrze.
Już ponad 5 lat pilnuje się zasady że góra dwa razy w miesiącu.
W zimie po alkoholu od jakiegoś czasu pojawiały się u mnie złe myśli i mocne spadki nastroju przez co bałem się w ogóle pić i tak od sylwestra piłem tylko ze trzy razy czyli dużo mniej niż w ostatnich latach.
Teraz wraz z nadejściem wiosny alkohol znowu daje mi radość ale już raz piłem w majówkę to wolę poczekać przed kolejnym razem.
Najgorsze że nie ma innej alternatywy.
Człowiek się napije to zapomina o problemach i mocno cieszy się muzyką,fragmentami ulubionych filmów,pojawiają się ciekawe przemyślenia i odwaga do pisania o nich.
Po trzeźwemu tak nie umiem.
To są jedyne chwilę takiej mega radości w moim życiu.
PawelW124 - #przegryw #alkoholizm

Dzisiaj miałem dobry nastrój i była fajna pogoda t...
  • Odpowiedz