Wpis z mikrobloga

@Grooveer: Nie ma maszyn, których nie da się zniszczyć, bywa też, że maszyny rozbijają się w wyniku błędu pilota lub nieprzewidzianej awarii. Dotyczy to wszystkich obecnie latających myśliwców, nie tylko F-16. Wszystko jest kwestią statystyki, stary, poradziecki sprzęt może być bardziej awaryjny i podatny na ataki przeciwnika. Jaki będzie stosunek utraconych maszyn po jednej i drugiej stronie będziemy w stanie ocenić dopiero z perspektywy czasu. Nie spodziewam się jednak aby F-16
  • Odpowiedz
@Grooveer Samoloty które dostaje Ukraina są, najdelikatniej mówiąc, nie pierwszej świeżości. Ale pomimo tego to świetne maszyny o wysokim stopniu przeżywalności. To czy (a raczej kiedy) zostanie stracony pierwszy zależy od wielu czynników, sama maszyna jest tylko jednym z nich. Powiedziałbym, że prawdopodobnie zależy to bardziej od przeszkolenia pilotów i zastosowanej taktyki, a to trudno "przeskoczyć". Sprzęt można dać w kilka dni, wyszkolenie specjalisty to pewnie lata.
  • Odpowiedz